Whoopi Goldberg ma w sobie coś takiego, co powoduje, że filmy z nią są po prostu najlepsze .
A scena z czytaniem listów?..jak tu nie płakać. Scenariusz bardzo dobry...jednakże nad montażem bym trochę popracował. No i gra aktorska nie była zła..tylko jako reżyser więcej bym wymagał. Umiera wam matka i czytacie od niej listy. Przecież ja bym się udusił płaczem miliard razy zanim bym doczytał jedno zdanie do końca. Ale no...za scenariusz solidne 8!
Zgadzam się z wami,wg mnie gra aktorska była naprawdę dobra i szkoda że taki krótki był ten film.