Bardzo ładnie wszystko wypunktowałeś,film wiadomo nie dla każdego ale jako fan czuje się super usatysfakcjonowany projekcją

Zgadzam się z opinią i nie mogę się doczekać następnej części. Sama nazwa następnej części (Alien: Awakening) daje nadzieję na rozszerzenie historii o genezie inżynierów jak i samego Xenomorpha (Wg. mnie David nie stworzył obcego ale go udoskonalił/wskrzesił)

Mnie osobiście przeraza głupota ludzi w przyszłości według Scotta.

Tak to też prawda. Ogólnie zauważyłem w filmach nie tylko Scotta ale ogólnie tych co lecą w kosmos, że załogi składają się z debili.

Zasadniczo ludzie jako ogoł są coraz głupsi, chodzi tylko o zaspokajanie fizjologicznych potrzeb. Kiedy AI zacznie się rozwijać, poziom intelektualny człowieka spadnie jeszcze bardziej drastycznie.

"Szokujący koniec filmu" dawno się tak nie uśmiałem xD

Krótko i lakonicznie: wiesz gdzie była wtedy reszta fanów, kiedy Ty samotrzeć oglądałeś tę cudowną produkcję? Płakali w domu w poduszki nad tym ścierwem bez klimatu. Nad tą sieczką, którą Scott (mając prawdopodobnie demencję) stworzył dla widzów 7-15. Dla mnie to porażka większa niż Terminator 5.

Co Ty gadasz? Terminator 5 Genysis? Nie było tragedii. Największym gównem mojego całego 38 letniego życia jest termiantor dark fate.

na pewno płakali jak nie mieli kiedy zobaczyć wcześniej bo autor mówi że był na premierze idioto

Nie wiem ile w tym prawdy ale przeczytałem że kolejna cześć ukaże wydarzenia po "alien" ale przed "aliens" .

To znaczy że będzie swoistym pomostem i pokaże pewnie co się działo w międzyczasie zanim Ripley obudziła się po 53 latach hibernacji

Nie no to powinna być cześć przed pierwszym Obcym.

Mi także film się podobał. Na pewno będę do niego wracać, tak jak do innych części "Obcego" :-)
Na filmweb ocena nie jest wysoka a szkoda. Czytając komentarze w innych wątkach, widać że ludzie po prostu "nie jarzą" tego filmu..

"Na filmweb ocena nie jest wysoka a szkoda."

No cóż. Proponuję coraz mniej sugerować się opinią innych osób, przed podjęciem decyzji o sięgnięciu po jakąś pozycję. Niestety idiotów przybywa. To nie rzecz gustu już, gdyż serwis przesiąknięty jest spontanicznymi, złośliwymi, lub bezmyślnie zawyżonymi ocenami filmów.
Jaki film by nie był, lepszy, bądź gorszy w ocenie indywidualnej to... zaufasz osobom, które film tego typu nazywają "ścierwem" i walą 1/10? A może jak ktoś głupkowatej historyjce dla dzieciuchów daje 10/10, w jednej chwili przemieniając ją w arcydzieło?
Powiem tak, dla mnie każdy, kto czyjemuś DZIEŁU, prezentującemu wysiłek i ciężką pracę wielu ludzi, wystawia lekkomyślnie 1/10, jest właśnie takim ludzkim ścierwem. Nie czuję się bowiem w obowiązku szanowania kogokolwiek, kto nie szanuje niczego i nikogo. Oczywiście, że film tworzony jest dla pieniędzy...ok. Tak jak muzyka, obrazy i inne dzieła. Ale chyba zasługuje na obiektywną, możliwie sprawiedliwą ocenę... W przeciwnym razie to tak, jakby napluć twórcom w twarz.

Kto w ogóle wpuścił tu te małpy, by pluły na czyjąś pracę? Małpy do zoo, nie do muzeum! Patologia dzięki internetowi jest już wszędzie. Nie można od niej odpocząć. Coraz rzadziej przeglądam fora na FW, coraz rzadziej czytam posty na FB... wszędzie ta hołota z tym swoim chamstwem... ktoś kiedyś nie wytrzyma... jak Michael Douglas w filmie Upadek.

Cóż mogę napisać... Małpy uciekły z zoo ;-)

....

Przypomniały mi się słowa śp. Stanisława Lema o internecie i idiotach. W czasach kiedy Lem pisał te słowa, na tej planecie było 5 miliardów ludzi z "hakiem". Dzisiaj jest 8 miliardów.
IQ ludzi urodzonych w bumie populacyjnym 6-8 miliardów jest niższe niż jeszcze choćby 40 lat temu. Smutne to, straszne i śmieszne zarazem...

Zgadza się. Tylko, że mnie to bardziej smuci, straszy i złości, niż śmieszy, bo przewiduję, że będzie jeszcze gorzej. Pozdrawiam.

Dzięki bogu dałem Terminatorowi Dark Fate 2 a nie 1. :DD

Nie oglądałem tego Terminatora... ale nie da się ukryć, że niektóre filmy to faktycznie szmiry. Niektórzy nawet takie lubią;) Żeby było jasne, pisałem o złośliwych ocenach, ale jeśli jakiś film jest naprawdę szmirą, to powinien otrzymać zasłużoną ocenę. Ludzie po prostu nie są w nich obiektywni do takiego stopnia, że nie wiadomo czy jakimś filmem się w ogóle zainteresować, czy nie. Albo są upośledzeni umysłowo, albo zwyczajnie podli, lub zakompleksieni. Wiem, że za poważnie odpisuję na post w żartobliwym tonie, ale mam dziś wolne i niedawno wstałem, na dworze pochmurno i mokro, a ja jeszcze nie wypiłem kawy:)
Hm... "pochmurno" mi podkreśla na czerwono... podobnie zresztą jak "hm"... dobra, idę zrobić sobie tę kawę;)

Gdzie tu jest łapka w gorę?

żenada dla pokemonów

Sam żeś pokemon. To po prostu Sci-Fi w poważnym klimacie, więc się pewnie wynudziłeś, a ponadto niewiele zrozumiałeś. To nie powód, by obrażać bardziej dojrzałych użytkowników FW. Trzeba być chamem i prostakiem, by takie rzeczy pisać, do tego niestosując zasad pisowni. Naucz się najpierw pisać poprawnie, by dopiero potem pisać mądre rzeczy, bo widzę, że zacząłeś od doopy strony. Zdanie zaczynamy z wielkiej litery i kończymy kropką. To wiedzą dzieci w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Do tego te oceny... 1 lub 10. Naucz się oceniać obiektywnie. Skala to nie 1, lub 10, a od 1 do 10. Jak podczas analizowania zacznie boleć głowa, to przerwij i spróbuj za jakiś czas. Zrobiłem, co w mojej mocy. W razie dalszych problemów, proponuję udać się do specjalisty.

W du**e mam twoje twoje "inteligenckie" wypociny . Dla mnie to film dla pokemonów i tyle

Ależ oczywiście:) Każdy niezrozumiały tekst to zapewne wypociny dla kogoś takiego jak ty:) Jak miałbyś inaczej to zinterpretować?;) Bądź sobie ignorantem do końca życia, to twój problem, że nie masz żadnych ambicji:) Tylko po co w takim razie zabierasz głos, skoro nie masz nic konkretnego do napisania i poparcia tego odpowiednimi argumentami? Już to jest głupie samo w sobie;) Na forum wchodzi się by dyskutować, a nie obrazić jakąś grupę osób.

P.S. A ja mam w du**e twoją opinię na temat filmu i użytkowników, którym się podobał. Wlazłeś tu w brudnych buciorach, zostawiłeś po sobie syf i tyle pożytku z twojej umiejętności pisania na klawiaturze:) Żenujący z ciebie typ:) Lecz swoje kompleksy gdzie indziej:)

Przecież to ty ujadasz dzieciaku , masz coś z głową ? Czy ci pokemony uciekły?

Coś się tak uczepił tych pokemonów? Masz do nich jakąś słabość?

no jak ty filmowi Bitwa Warszawska dajesz 10, to raczej sam jesteś pokemonem.

Bitwa Warszawska, Korona Królów albo Smoleńsk - wszędzie 10 - widać dokładnie co to za typ człowieka i czyim dokładnie jest targetem :) Przymierze musiało być zdecydowanie zbyt trudne do zrozumienia dla tego człowieka.

To że zwalczam lewactwo nie znaczy że "guwniteusz, sraczka" to dobry film pajacyku

"To po prostu Sci-Fi w poważnym klimacie"
zakrztusiłem się ze śmiechu.
lubisz gówno - twoja sprawa, ale po co na siłę próbujesz komuś wmawiać (bo sobie widzę już to wmówiłeś) że to produkcja dla "dojrzałych użytkowników"?
przecież to guano niewiele się różni od power rangers, ale najwyraźniej właśnie na takim poziomie się zatrzymałeś, skoro tego nie potrafisz dostrzec.
wróć jak zmądrzejesz.

"zakrztusiłem się ze śmiechu".
Ale przeżyłeś jak widzę:/

"po co na siłę próbujesz komuś wmawiać"
K...wa! Co z wami ludzie jest nie tak? Wyrażam swoją opinię, bo forum jest od tego by móc się wypowiedzieć i przedstawić własny punkt widzenia. To ty właśnie próbujesz teraz coś mi konkretnie wmówić, ale jak ktoś ma po prostu inne zdanie, to "wmawia komuś na siłę". A jak wyraża się swoją opinię "nie na siłę" w takim razie, by więcej żadnej panienki tu nie urazić? Dlaczego mnie atakujesz i chcesz mi coś wmówić w takim razie? Napisz co myślisz sam o filmie (z zachowaniem zasad kultury), a ode mnie się odwal, bo mam prawo postrzegać film według własnego gustu. Ma prawo mi się podobać i mam w d*pie, czy podoba się wam. Wkurzają mnie tylko chamskie wpisy, więc na nie czasem reaguję. Ale po co to tłumaczę, skoro to ja jestem głupi, a wy wszystko przecież wiecie? Nawet co mam na myśli. To dopiero prawdziwa głupota... "wiedzieć wszystko".

"niewiele się różni od power rangers"
Z takimi argumentami nie da się dyskutować. Przegrałem z kretesem.

Co do "poważnego klimatu", to ma on niewiele wspólnego z realizmem itp. To tak dla uświadomienia co niektórym. A jaki w filmie jest klimat? Przesiąknięty żarcikami i na luzie? Jest to typowo młodzieżowy, czy komediowy film? Żenujące są takie dyskusje, kiedy ktoś próbuje właśnie "na siłę" czepiać się użytych określeń, jakbym w jednym słowie miał wyrazić o co dokładnie mi chodzi. Może ty wróć na forum jak nauczysz się szanować cudzą opinię i dojrzejesz do normalnej dyskusji, bez czepiania się każdego użytego słowa, jak jakiś troll, bo to żenujące, że zawsze wpada na forum ktoś, kto zamiast dyskutować na poziomie, to próbuje atakować wszystkich, co mają inny gust. Ja się zatrzymałem na niskim poziomie? Ja mam zmądrzeć? Ja jestem "dzieciak" jak tamten g*wniaż (sądząc po zdjęciu) wyżej o mnie napisał? Jakbym z nim pracował, to pewnie najpierw bałby się do mnie pierwszy gębę otworzyć, a na forum będzie mi szczekał i jeszcze od dzieciaków wyzywał. I ja mam zmądrzeć, haha. Efekt bezstresowego wychowania - banda ignorantów i przemundrzałych niedorozwojów.

Wypłakałeś się już synku?
Jak dorośniesz, to przestaniesz się zachwycać byle czym pisząc o poważnym klimacie SF w bzdurnym filmiku dla podnieconej młodzieży.
Przekonanie, że Obcy to trudny film dla dojrzałego i ambitnego odbiorcy, że trzeba wysiłku żeby go zrozumieć, jest komiczne i już samo to cię zdyskwalifikowało.
Macham do ciebie z oddali.

"Przekonanie, że Obcy to trudny film dla dojrzałego i ambitnego odbiorcy, że trzeba wysiłku żeby go zrozumieć, jest komiczne i już samo to cię zdyskwalifikowało."

Z kim ty rozmawiasz? Wziąłeś leki? Ciebie dyskwalifikuje nieumiejętność czytania ze zrozumieniem z jakiejkolwiek dyskusji na poziomie. Głupi czyta, nie rozumie, sam sobie dopowiada i atakuje bez zdania racji:) A może brak ci prawdziwych argumentów i robisz to celowo, świadomie... aż tak jesteś zakompleksiony, że zrobisz wszystko, by zyskać pretekst do kolejnego ataku?

P.S. Rozumiem, że ten twój "ulubiony" Matrix to film na super poziomie, mądry i w ogóle... taki dojrzały, a nie dla "podnieconej młodzieży":) Ja to sobie tak myślę, że po prostu ty jesteś mundry i wszystko wisz, a inne to są z góry głupie:) Myślum inczy, to muszą być głupie:)

I... tak, znów się wypłakałem... tak, by oszczędzić ci dalszych dennych pytań, próbujących ośmieszać nieprzychylne posty i rozmówców. Wiem... moje posty to bełkot, wypociny i lament, a twoje to esencja mądrości, jakże potrzebna do wzbogacenia tego forum:)

Wypłakałeś się już?

"To po prostu Sci-Fi w poważnym klimacie, więc się pewnie wynudziłeś, a ponadto niewiele zrozumiałeś. To nie powód, by obrażać bardziej dojrzałych użytkowników FW."
Brechtam.

Matrix?
Mogę coś ocenić na 10, może być nawet w "ulubionych" i to jeszcze nie znaczy, że automatycznie musi to być wybitne dzieło, trudny film i dojrzałe kino.
Jak dorośniesz, to może to zrozumiesz.
A na razie dalej lataj po forum Obcego krzycząc, że jak komuś się mniej podobał, to widocznie nie zrozumiał, bo to taki trudny film, poważne SF i tylko dla dojrzałych odbiorców.
Żałosne.

Hahaha... Jedyną żałosną rzeczą tutaj jest twoja osoba. Widzę, że jesteś zwykłym bucem i trollem, który wszystko interpretuje na swoją stronę i nie rozumie nawet do czego służy forum, a się na nim próbuje udzielać. IQ też masz nie za wysokie co widać po sposobie komunikacji, z osobami o odmiennych opiniach. Dla ciebie to od razu debile i wrogowie. Żegnam, bo to żadna przyjemność kopać się z troglodytą.

Macham ci z oddali, dziewczyno.

"Dziewczyno"? Wow... na więcej cię nie stać?
I ja tobie macham zakompleksiony, nieszczęśliwy prosiaczku:)

na ciebie wystarczy, dziewczynko.

Lewaki tak zawsze kwiczą ?

Idź dalej oglądać pokemony i inne kolorowe cuda.

Ja nie twoja stara śmieciu

Zgadzam się, efekty, to prawdziwy majstersztyk! Zwlaszcza te funkel-nówka nie śmigane stateczki lśniące fabrycznie nowym plastikiem. Albo super-bohaterka pląsająca u wylotu dysz rakietowych...

Wracam do dyskusji po paru latach i odnoszę wrażenie, że wówczas w dobrym tonie było ponarzekać na "Przymierze". Faktycznie - może i masa nonsensów w nim, ale cóż poradzę: ogląda się to świetnie, po raz kolejny. Jako fan tej serii stwierdzam - postęp w technologii produkcji filmów działa na jej korzyść. Pierwsze odcinki trącą już myszką. Owszem, można się zachwycać nad ich duszną atmosferą, ale to już przeszłość, odległa...

Ja podobnie!!!! 3 dni temu obejrzałem ponownie ten film i ocenę z 3 podniosłem na 6 :) Szkoda, że w końcówce filmu wszystko dzieje się tak szybko w sensie na statku tak łatwo sobie radzą z Obcym a on idzie tam gdzie oni sobie życzą.

Ja dopiero teraz obejrzałem całą klasyczną serię Alien (nigdy nie przepadałem za sci-fi, dopiero od niedawna otworzyłem się na takie klimaty i zdecydowałem się nadrobić Obcego), następnie Prometeusza i Covenant i uważam, że taka 4ka nie ma żadnego podskoku ani do Prometeusza ani do Przymierza. 1 jak piszesz trąci myszką, ale ma swój klimat i dała początek serii więc jako tako doceniam chociaż tyłka nie urwała, dwójka to najlepsza część z całej serii, trójka jest ok - fajny klimat, cały ten kult na plus, do tego czuć, że kręcił to Fincher przez mocne przywiązanie do szczegółów, czwórka to film, który może i ma jakieś momenty ale głupota piętrzy się tam na głupocie na niewyobrażalną skalę i ludzie, którzy mają problemy z Prometeuszem czy Przymierzem chyba zapomnieli jakim kosmicznym badziewiem była ta część.
Prometeusza uważam za prawdopodobnie drugi najlepszy film z serii, a Przymierze stawiam na równi z 3ką na trzecim miejscu na podium.

Siemka. Możesz mi tylko wyjaśnić skąd DAWID w piwnicy miał już te "jaja" z których wyskakiwał ten pająk do twarzy i z którego rodził się obcy? Bo w prometeuszu były podobne, ale powstawał z nich jakiś inny stwór. A Dawid już miał typowego Obcego. On sam to jakoś stworzył te jaja?

Wydaje mi się, że były one efektem jego badań/prób nad Shaw.

Po obejrzeniu całej serii mam generalnie teorię, że w jakiś sposób dzięki tym eksperymentom udało mu się stworzyć "proto"królową, która złożyła mu te jajka, a następnie umarła (w końcu był na tej planecie kupę czasu i nie wiemy dokładnie co tam robił oprócz tego, że eksperymentował). Jajka były pozostałością po niej i czekały aż kiedyś uda mu się może przyprowadzić jakiś żywy egzemplarz żeby sprawdzić jak działają.

Na koniec filmu powiedział do Daniels, że zrobi z nią to samo co z Shaw. Możliwe, że w jakiś sposób przydatna do stworzenia królowej poprzez eksperymenty była mu właśnie ludzka kobieta, bo dlaczego akurat wybrał sobie Daniels na kolejny okaz do eksperymentów, a nie np jej kolegę? I tym samym może jakimś sposobem przez kolejne parę lat do oryginalnej części Aliena trafił w końcu na prawdziwą planetę Inżynierów i tam kontynuował swoje eksperymenty tym samym doprowadzając do tego, że na statku z Aliena pojawiło się jajo, które zapoczątkowała zabawę w Nostromo. Moim zdaniem planeta pokazana w Covenant w żadnym wypadku ich rodzimą planetą nie było - ludność, która tam mieszkała wyglądała przecież inaczej niż inżynierowie, co więcej jak zobaczyli statek to zebrali się i cieszyli jakby przyleciało do nich bóstwo - wydaje mi się, że była to jakaś kolonia stworzona przez inżynierów zamieszkała przez jakieś ich twory jak ludzkość na Ziemi, brak na tej planecie jakiejkolwiek zaawansowanej technologii (może oprócz "włazu" dokującego dla statku, który obecny był też na planecie w Prometeuszu) oraz wielkich mocarnych inżynierów jak z Prometeusza wskazuje, że tak właśnie mogło być i tak to osobiście odbieram.

Chciałbym żeby powstała 3 część bezpośrednio łącząca się z pierwszym filmem z serii Alien, nadal liczę, że tak będzie -w końcu Covenant powstał dopiero 5 lat po Prometeuszu.

Dokładnie, to jak wioska w sumie wyglądało :) też wierzę w 3 część i idealne połączenie z Nostromo :)

Patrząc na to w jakim stanie jest dzisiejsza filmografia sf jeszcze bardziej boli brak info o kontynuacji przymierza.Super się czytało twój komentarz.