Tutaj mówimy o tym, jak by mógł ten film wyjść lepiej. Jak dla mnie mogłaby być taka fabuła:
Po galaktyce szybuje jakiś statek. Wpada on w strefę planety Predatorów. Predatory za użyciem swojego nowego statku wyruszają w pościg. Statek ucieka, Predatorzy wysuwają działko laserowe statku, strzelają, co sprawiło, że drasnęło statek ludzi. Statek rozbija się na planecie Obcych, lecz nie doszczętnie (tej co akcja była w Obcy 2). Ludzie żyją, zabierają swą broń jaka była w statku, i uciekają zawiadamiają jakiś inny statek by po nich przyleciał. Po chwili któryś z nich widzi statek Predatorów który się zbliża do planety i chce powybijać resztę ludzi (tam zmarło jakieś 2 osoby). Ludzie uciekają ze statku do tego budynku (oddychają normalnie, bo uzdatniacz atmosfery jeszcze działa). Predatorzy wysyłają na planetę jednego ze swoich, który chce dojść do ich słynnego klanu jako prawdziwy łowca. Po jakiejś godzinie wysyła on sygnał S.O.S. do statku, który następnie ląduje na planecie...