Nie no porażka. Widać, że autorom scenariusza zabrakło już weny i wymyślili nowy rodzaj związku: ludzko-predatorski. Żenada.
Nie no pomysł był dobry, ale wykonanie już nie. Podstawa: Nie łączy się filmu akcji z horrorem! Jak już, to lepiej żeby z tego horror zrobili, bo Predator może po mojemu to Predator dobrze by wypadł w tym i w tym. Gdy oglądam Obcy to aż ciarki mi przechodzą po plecach. A tutaj? Tutaj tylko śmiać się można.
To nie jest pomysł autorów scenariusza - sojusz człowieka i Predatora pojawił się po raz pierwszy w komiksie, który wydano na długo przed nakręceniem tego dennego filmu.
Tyle, że tam ów sojusz był dużo lepiej uzasadniony i podbudowany od strony merytorycznej.
Racja, w komiksie AvP wszystko miało o wiele więcej sensu i trzymało się kupy oraz był KLIMAT. Ten film to porażka, posklejany nieudolnie z motywów zawartych w komiksach i grach AvP. A do tego pomysł, że cywilizacja ludzka zaczęła się dzięki Predatorom... litości.
Zastanawia mnie jak Anderson może mieć takie skoki formy? Raz kręci świetny Event Horizon, a raz takie "cuś" jak AvP...