Wstrzymywałem się z oglądaniem tego filmu az do dziś, bo w końcu w tv puścili;) Już sam tytuł "Alien vs Predator" sugerował mi, że bedzie to bajeczka dla dzieciaków spragnionych oglądać jedynie efekty, cienkie walki, bronie itp. Niestety nie pomyliłem się. Szkoda, bo byłem jak dotąd (i chyba pozostanę) fanem zarówno "Predatora" jak i "Obcego" (raczej tych pierwszych części choś saga obcego ogólnie cała była niezła) ale nie ich razem wziętych. To co zostało w tym filmie pokazane to profanacja tamtych dzieł. Może jednak przejde do konkretów i wypisze wady i absurdy AvP:
- jest mnóstwo Predatorów i jeszcze więcej obcych, wydaje mi się że ich liczba jest odwrotnie proporcjonalna do napięcia, kiedyś w Predatorze 1 był jeden Predator jeden Arni i wokół las i oglądało się to świetnie, czasami z przejeciem, z zaciekawieniem z podnieceniem, to samo w Alienie - napięcie, niepewność i niepowtarzalny klimat ale tylko jeden obcy - tutaj nic, zero strachu,przerażenia no nic. Nie zawsze więcej znaczy lepiej niestety
- Predator jest zdecydowanie zbyt ludzki - no po cholere komu robienie tego typu ckliwych rzeczy? Kurcze łowca zaprzyjaźnił się niemal z dzieczyną, po cholere to przymierze wogóle było? Przecież Predator to drapieżca, bez serca. W scenie gdy zdechł czekałem tylko jak ta babka go pocałuje - bezsens. Poza tym również inne zachowania predatora były zbt ludzkie ale nie bede już wymieniał
- efekty specjalne, a raczej nowoczesne efekciarstwo - niepotrzebne! Rozumiem że jest zapotrzebowanie ale nie zawsze to na dobre wychodzi. Postacie wyglądały strasznie sztucznie, sceny walk bezsensowne i nudne.
- wszechwiedzący ludzie - tak koleś znał jakieś hieroglify lepiej niż własny alfabet, wiedział co i jak jest zbudowane, odgadl bez problemu jakisszyfr, miał wiadomości wręcz o wszystkim
- piramida porusza sie co 10 minut - wtf? dlaczego nie co 11,5? albo 10 sekund, a może oni mieli inny system mierzenia czasu? wogole po co ta piramida sie ruszala? aż w końcu przestala?
- obcy rozwijał się w ciele tych ludzi przez pare minut - ciut za szybko
- i najważniejsze - zostawiłem na koniec - brak fabuły i pomysłu, tzn pomysł był ale bardzo niedopracowany
Nie wiem jak wy ale ja nie chce łączenia postaci z różnych filmów - zabija to cały wizerunek tych pojedynczych bohaterów.
Jednym slowem nie polecam tego filmu, a już szczególnie fanom Predotora 1 i Aliena