Ten film był stracony już na etapie powstania scenariusza ... (antarktyda, piramida, obcy uważani za bogów) tak to brzmi jak film o obcych i predatorach .. Co w nim jest nie tak .. lepiej zapytać co jest w porządku .. hymm .... yyy .. obce wyglądają ok ... To jedyny plus (no i może aktor który gra Weylanda) ..Jeżeli kręci się film o starciu dwóch legend horrorów s-f .. to starcia między nimi powinny być najważniejszym punktem filmu ..a nie godzina gadania o piramidzie zawierającej cechy 3 starożytnych kultur ..kogo to obchodzi .. ludzie wybrali się do kina żeby zobaczyć walkę obcych z predatorami .. Po drugiej części obcych .. moim zdaniem .. nie umieszczenie space marines w filmie z obcymi to karygodne zaniedbanie .. w tym filmie zdecydowanie zabrakło takich postaci jak np. Hudson.. Zamiast tego dostaliśmy niby ripley której gry nie kupuję nawet przez sekundę .. pierwowzór androida .. Bishopa z 2 części .. i resztę ludzi których widzimi może raz.. na ekranie albo wcale .. a nawet jeżeli pojawiają się częściej to mamy ich w dupie .. Otrzymując taki materiał .. jak obcy i predator .. powinno się szczególnie zadbać aby odwzorować dobrze postaci .. zamiast tego dostajemy wyglądające kiepsko predatory które chociaż było ustalone że ciągnące do ciepła (1 częśc dżungla.. 2 część najgorętsze lato ..xD) lecą na antarktydę .. nie zdzierają skóry z ofiar tylko wieszają je za nogi .. chociaż ustalono już wcześniej tak robią .. to są młodzicy niby ale to nie znaczy że zasady nie obowiązują .. Obcy który powinien być dla predatora jak zwierze ..zabiaj dwa predatory ..widać że poziom edukacji predatorów znacznie się obniżył ..ostatnimi laty .. Obce rozwijają się za szybko .. proces dorastania młodych trochę trwa .. zobacznie sobie .. pierwszego obcego ..albo np. czwartego .. Nosicieli jest mniej niż obcych .. chyba zaczeły się dzielić jak ameby .. Film długo się rozkręca .. co nie jest nie spotykane ..predator czy obcy .. też się powoli rozkręcał ..ale tam warto było czekać a tu nie ma nic interesującego przez cały film ..tylko postacie które nas nie ochodzą .. (ja poza weylandem .. nie zapamiętałem żadnego imienia ..nazwiska czy ksywki a to jedno tylko z względu na wczęśniejsze filmy)Gdzie się podziały czas... postaci typu załogi nostromo ..czy też oddziału Arnolda ??.. Ten film klimatem .. fabułą .. ani postaciami nie przypomina ani predatora ..anie obcego .. jeżeli ktoś lubie oryginalne filmy to tutaj nie ma czego szukać ..obejrzenie tego filmu jest jak zjedzenie szpitalnego kleiku ..pomimo głodu nie chce się tego jeść bo to jak jedzenie papieru .. Druga część zdecydowanie lepsza ale wciąż ma braki !!! Ja daje 2 na 10 może z technicznej strony film zasługuje na trochę więcej jednak przez takie skrzywdzenie materiału który ja osobiście uwielbiam zaniżam ocenę !!