Obcy kontra Predator

AVP: Alien vs. Predator
2004
6,0 83 tys. ocen
6,0 10 1 83391
4,1 27 krytyków
Obcy kontra Predator
powrót do forum filmu Obcy kontra Predator

Czyli psujactwo. Film powstał na bazie gry (Swoją drogą kultowej) Aliens vs Predator. Gra miała klimat i muzykę oraz swobodę jak rzadko która. Był w niej też strach. Tutaj natomiast jest naciągana fabuła zupełnie z grą nie związana i luźno powiązana z seriami Obcy i Predator. Jest też SZTYWNE aktorstwo oraz brak klimatu grozy jakim częstowały nas nieodmiennie jego poprzedniki. Niby coś się tu dzieje, ktoś strzela, ktoś ucieka a ktoś inny umiera w męczarniach. Mamy tu znośną muzykę ale słowo zagadka było twórcom najwyraźniej obce. Fabuła idzie jak po sznurku i niczym nie zaskakuje a końcówka to żenada. Dla tego filmu kategorycznie żądam remake-a w którym będzie lepsza fabuła ściśle związana z seriami Obcy i Predator oraz grą a także Sigourney Weaver i Arnold Schwarzenegger w rolach głównych. Na końcu też nie obraziłbym się gdyby wygrali dla odmiany obcy sprzymierzeni z ludźmi przeciw predatorom (tego nikt by się nie spodziewał). daję 4/10 bo jest w tym niby jakaś akcja, niby jakaś muzyka oraz trochę nawiązań choć zbyt subtelnych do poprzednich części i oryginału.

ocenił(a) film na 3
SirDrX

jaki widzisz związek między filmem a grą, bo ja widze tylko walke obcych i predatorów. poza tym sama gra jest niezależna do filmów. a gdyby zrobili tego remake'a załamałbyś sie. Film jest zrobiony w staromodny sposób. A ani Arni, ani Sigourney nie zagra ją bo objoje zostawili już aktorstwo.

ocenił(a) film na 4
mim1312

No i właśnie o to mi chodzi, że film poza starciem Alienów z Rredatorami niczym innym (poza jeszcze wszech obecną korporacją W) nie nawiązuje do gry przez co zostawia u mnie duży niesmak, w końcu tytuł do czegoś zobowiązuje, a tak bez nawiązań to po prostu trzepanie dolarów. Z resztą miałem nadzieję na nawiązania do gry bo jestem fanem zarówno filmów jak i gier. Co do Arniego i bohaterki serii obcy właśnie wiem że się zestarzeli i boleję nad tym ale puki żyją nadzieja jest. Zostaje tylko kibicować bankructwu Kaliforni to może Arniego z gubernatorstwa wywalą i wróci do aktorstwa.

ocenił(a) film na 3
SirDrX

gdyby wzorowali sie na pierwszej grze AVP to powstać musiałyby 3 oddzielne filmy. Niestety Arniego nie wyrzucą z urzedu gubernatora. . . jest po prostu za dobry. Poza tym wole żeby filmy miały własne scenariusze, bo gdy wzorują sie na grach, dzieje sie wielka katastrofa. Nie wiem mi osobiście sie film spodobał.

ocenił(a) film na 4
mim1312

To dobrze bo jakby wszyscy mieli takie same gusty świat byłby nudny. Jeśli chodzi o grę a film to tak jak pisałem chciałem więcej nawiązań nie tyle co przeniesienie gry na ekran. Trzech filmów raczej by nie trzeba było po prostu na końcu obcy zmasakrowaliby ziemię i to skreśliłoby kolejne części , predzio zabiłby ich królową na innej planecie a marine powtórzył akcję z Obcy II. Tak więc raczej film z dużym prawdopodobieństwem mógłby być jak napisałeś " katastrofą" ze względu na chaos jaki może się wśliznąć dość prosto przy takiej produkcji, z resztą film trwałby zapewne tyle co rozszerzony WP PK. Natomiast co do Arniego to zawsze można pomarzyć że go wywalą.

ocenił(a) film na 2
SirDrX

"Film powstał na bazie gry (Swoją drogą kultowej) Aliens vs Predator"

Bzdura.
Film powstał na podstawie komiksu wydanego bodaj w 1994 roku. Co prawda również z nim ma niewiele wspólnego, ale próbowano przenieść zeń (na ogół w sposób nieudolny) do filmu niektóre motywy, np. sojusz człowieka i Predatora (przy czym w komiksie zostało do przedstawione z sensem, w filmie natomiast ten wątek jest idiotyczny).

użytkownik usunięty
Der_SpeeDer

poprawka film powstał na podstawie kimiksu :). co do filmu: DNO.