jak to w ogole jest ze bishop zyje sobie w roku 2004 i ginie a w obcym 3 jest rok grobo przeszlo 2040 biorac pod uwage ze w 2 czesci byl 2036 i bishop nadal zyje...
Niestety odpowiedź jest prosta ale bardzo przykra dla fanów - ten film to zwykły gniot.
Jest naciągany, spaprany i rozczarował wszystkich którzy czekali na niego kilka długich lat...
a moim zdaniem był sobie kiedyś Charles Weyland, zaprojektował Bishopa który potem pojawił się w Obcym 2 a następny model w Obcym 3 (był tam motyw jak dostaje rurką i tylko ucho mu odskakuje). I tak to byo xD
Zakończenie twojej teorii następującymi po sobie znakami "iks" i "de" oznacza ze sam nie traktujesz jej poważnie :)
A "ten co dostaje rurką w Obcym 3" krwawi ludzką krwią...
Więc to jest zapewne prawdziwy Weyland... który gdyby żył w latach obecnych (AVP), do wydarzeń z trójki by nie dożył nawet jeżeli by bardzo chciał
Wiele osob rzpatrywało ten wątek z rurką. Jedno jest pewne: biskop z Obcego 3 mógł być androidem, albo człowiekiem ( to że po uderzeniu rurką leci mu coś czerwonego, nie oznacza, że to była krew. Równie dobrze mogł mieć specjalnie zafarbowany płyn, żeby Ripley uwierzyła...). Więc się nigdy nie dowiemy, chyba że zrobią Obcego 5 i tam t wyjaśnią ... :)
"i ginie a w obcym 3 jest rok grobo przeszlo 2040"
W drugiej był 2036? LOL, ciekawe jak ci wyszła taka bzdura skoro w jedynce mamy daleką przyszłość, conajmniej 2100-2200, a dwójka się dzieje 50-kilka lat później.
Dokładnie. Wszystkie teorie na temat długowieczności Bishop'a są błędne. AVP jest niezależne fabularnie od Obcego i Predatora. Przecież ,gdyby to co działo się w AVP 1 i 2 to jak mogli by się dziwić w 2200 istnieniu Xenomorphów? Oczywiście są idiotyczne próby nawiązania do klasycznych filmów ,np w AVP 2 finał miałby sugerować ,że kop technologiczny i w ogóle monopolizm korporacji ,jest zawdzięczany badaniom nad bronią predatorów. Ale trzeba to olać ciepłym moczem,bo logicznie filmy te kolidują z serią Obcy (bo z Predatorem niekoniecznie).
Ale filmy z Obcymi mają to do siebie ,że w niemal każdej części mamy do czynienia z innym plemieniem i inaczej wyglądają. I najbardziej mi się podobała wersja właśnie z AVP 1 ,w dwójce już były te brzydkie. Właściwie równie bardzo podobała mi się wersja z Obcego 1. W avp miały "głowę" brązową ,a w Obcym 1 białą, i to było fajne.