Obcy kontra Predator

AVP: Alien vs. Predator
2004
6,0 83 tys. ocen
6,0 10 1 83391
4,1 27 krytyków
Obcy kontra Predator
powrót do forum filmu Obcy kontra Predator

ile obcego w obcym?

użytkownik usunięty

Przyznam że obejrzałem film z myślą że będzie to g*wno wszech czasów, a jednak nieco się zaskoczyłem. Moim zdaniem 1 zdecydowanie lepsza od dwójki dla czego? O tym za chwilę :P

Pomysł na film o tej tematyce mocno karkołomny. Filmy o Obcym kusza swoim klimatem, z goła odmiennym od klimatu Predatora, akcja Obcego dzieje się w kosmosie, w przyszłości, w ciasnych, kalustrofobicznych pomieszczeniach i w tym drzemie siła jego filmów, natomiast główne atrybuty serii o Predatorze to otwarte przestrzenie, czyli naturalna przestrzeń do polowań, aktualna data, czyli większa przepaść między technologią Predatora a ludźmi oraz naturalnie Ziemia... Czy jest w ogóle możliwość i przede wszystkim sens łączyć aż dwa mimo wszystko tak skrajnie różne filmy bez uszczerbku dla klimatu jednego z nich? Jak myślicie?

Wiele rzeczy w filmie podobało mi się, głównie przez sympatię dla postaci Obcego i całej jego sagi, zauważyłem nawet podobne środki obrazu używane w filmie, czyli ciasne, długie korytarze, na końcu których tli się światło, podkreślone gęstym powietrzem, widać, twórcy chcieli przywrócić nieco klaustrofobiczny klimat, razi jednak to, jak często Obcy pojawia się na ekranie, jest go pełno niemal cały czas, to już nie jest ten sam doskonały, chytry drapieżnik, jakiego znamy z filmów.

Mimo wszystko uważam, że sam pomysł na film AvP to okazja na powiew świeżości dla obu serii, ale błagam, Antarktyda, piramida, murzynka szlajająca się za Predatorem? Uważam, że gdyby cały szkielet fabuły (cywilizacja, której patronowali Predatorzy, nieznane budowle, odwieczne uroczystości Predatorzej inicjacji) przenieść nieco w przyszłość, npa na Jowisza, Plutona, gdzie w początkowej fazie rozwoju firmy weyland&yutani mogłyby być testowane prototypu maszyn tworzących atmosferę odkryto zjawisko, jakie miało miejsce w filmie AvP. Co o tym myślicie?

Krótko. Po obejrzeniu filmu miałem wrażenie, że niewiele brakowało, taka mała kosmetyczna zmiana, a fabuła i reakcje zarówno fanów, jak i krytyki, wyglądałyby zupełnie inaczej...

ocenił(a) film na 3

Powiem ci, że gdy pierwszy raz usłyszałem o tym, że mają nakręcić AvP, to naprawdę się ucieszyłem. W swojej naiwności pomyślałem, że oto pojawi się w końcu film, w którym znowu będzie okazja zobaczyć kolonialnych marines. Niestety - stało się inaczej. Dlatego też podzielam opinę, iż przeniesienie akcji w przyszłość byłoby dobrym posunięciem.

ocenił(a) film na 2
Christof20

Mam identyczne odczucia.

Już samo umiejscowienie filmu na Antarktydzie we współczesnych czasach było strzałem już nie w plot a w kolano. Pomysł z piramidą egipsko-inkasko-jakąstam z reaktorem jądrowym jako miejsce kretyńskiego rytuału to strzał w drugie kolano. Fabuła mogła już tylko się czołgać.

Aby ten film był dobry trzeba by od początku napisać scenariusz, tym razem bez tych dwóch luk.

ocenił(a) film na 6
YouzeQ

Po pierwsze nie pamiętam By Anderson nakręcił naprawdę dobry film. i to jest chyba największe przekleństwo serii AVP biorą się za to ludzie którzy nie czują tych postaci. Gdyby Anderson zrobił ten film od początku do końca według komiksu wyszedłby naprawdę super film - zwłaszcza że pojawiłaby się Machiko - ale kto by mógł ją zagrać ? długo się nad tym zastawiałem i żadne nazwisko nie przychodzi mi do głowy zwłaszcza azjatyckie - niestety facet wziął coś tam z komiksu dodał od siebie sporo bzdur i wyszło to co wyszło.
Największy plus tego filmu to nie skrywanie Predatora w mroku dzięki czemu można się dokładnie przyjrzeć szczegółom zbroi i maski.
Ale trybu Termowizji i nie obdzierania ciał ze skóry - NIE DARUJĘ !!!