maaaatko...jeszcze guuupsze niż druga część :) ogólna koncepcja i zarys historii z rozwojem ludzkiej cywilizacji dzięki Predatorom nawet ciekawy ale wykonanie jak zwykle....Niektóre "smaczki" tez znośne, np. Bishop i jego zabawa długopisem i takie tam.
A tak na marginesie to twórcy części drugiej pierwszej chyba nie oglądali wcale, już sam początek się nie zgadza. Przecież na statek którym zabrano ciało Predatora z pred-alienem w środku wsiadło co najmniej 5 innych Predatorów a w II czesci duzy potworas zabija chyba tylko dwoch. Nawet sam statek byl inny a to niby bezpośrednia kontynuacja. A skąd się wzięły te "pajączki" (facegrabber) w pojemnikach na statku w 2 części?
Jednak pierwszy predator i 2 pierwsze czesci Obcego są jedynymi produktami godnymi uwagi, reszta to szmiry...
Hmmm...zależy kto co lubi bynajmniej ja nie zawsze mam ochote na ambitne kino...:P.Obcy kontra Predator jest filmem swietnym jak dla osób które były w mojej sytuacji wczoraj czyli wróciwszy zmeczony z pracy od godz.8:00 do godz.19:00 mialy tylko ochote wziac prysznic i sie walnac na wyrku.Wiadomo ze Almodovara w takiej sytuacji ogladać nie będę a AVP jest filmem w tej sytuacji swietnym...:).Ale nie każdy musi podzielać moje zdanie..:D.Fakt bylo kilka głupich motywów jak np:tarcza z glowy Aliena czy wogóle ten cały sojusz Lex z Predatorem na końcu no i efekty dość słabe jak na dzień dzisiejszy.Ale jak napisałem wcześniej zmeczony czlowiek po pracy obejrzy z uśmiechem...xD.
zasadniczo zgadzam się w pełni, tez po dniu w robocie nie mam ochoty oglądać "filmu o facecie w łódce" ale juz wolalem wczorajsze 16przecznic niz AVP ;)
moim zdaniem ten film był miejscami mega idiotyczny i nie chodzi mi tu o realistyke itd. bo to w końcu film sci-fi , ale np. motyw gdy matka obcych przebija się przez skały , lód itp wyskakując z ziemi po wybuch bomby predatora , a później nie może dogonić bohaterki i rozwalić jakieś tam drewnianej stuletniej konstrukcji za którą się ukrywała -_-. Nie mniej film oglądało się znośnie . Moja ocena 5/10