jakoś, walenie w drzwi wejściowe znienacka, kulające się kredki po podłodze, klaskanie w ręce, spadanie obrazków ze ścian itd itd nie wprawiają mnie w uczucie strachu.
Klimat ok ! jest groza i tego typu fajerwerki - aktorzy graja wiarygodnie - ale że by od razu wpadać w taka euforię na tym filmem - więcej grozy było chyba w RINGU ...
To nie miał być film pełen grozy jak ta bajeczka Ring, tylko ukazanie historii nawiedzenia tej rodziny. Nie wiem co według Ciebie mają robić demony, jeśli takie rzeczy są dla Ciebie normalne i na porządku dziennym.
Ja się zgodzę, w sumie jest tyle tych historii opartych na faktach, co fakty powstają w czasie kręcenia filmu, że ten obraz traktowałem jako horror. Kolejny o egzorcyzmie i kolejny nie powalający. Ode mnie jedno oczko wyżej niż w tytule tematu. Ciekawy, ale dopiero jak się rozkręcił, no i nic nowego tak właściwie.