Widziałam ten film dwa razy i uważam, że ma swój bardzo ciekawy klimat, coś głębszego, ale nie wydumanego, aktorzy świetni i świetnie dobrani. Gdzieś tam nawet Penelopa się pokazuje, Billy Bob jest jak zwykle znakomity. Partick stworzył dobrą rolę. Naprawdę warto.