Ocalony

Lone Survivor
2013
7,5 86 tys. ocen
7,5 10 1 86458
6,1 18 krytyków
Ocalony
powrót do forum filmu Ocalony

a sami cudem żyją dalej, nie straszne im podziurawione od kul nogi, spadki w przepaść z 20 metrów, wybuchające metr obok granatniki. Niczym w 'helikopter w ogniu', kolejnym baśniowym filmie opartym 'na faktach'. Tutaj podobnie 'dzikusy' z bronią w ręku podchodzą dziesiątkami pod lufy karabinów i w kilkaset/kilkadziesiąt osób nic nie mogą zdziałać bo w końcu urodzili się w tych lasach ale przecież wg usa logiczne jest że tych lasów nie znają. Jeśli ktoś wierzy w takie bajki to życzę mu powodzenia.

ocenił(a) film na 8
Mothyff

Fascynujące, bo jak oglądałem ten film to odniosłem wrażenie ze od upadków i kul zginęła większa częśc tego zespołu, w dodatku kilka razy okazywało się że talibowie doganiali ich szybciej niż byli w stanie to zauważyć. But hey, może oglądałem złą kopię :)

ocenił(a) film na 8
69sephiroth

Oh, i btw, sam jesteś "marines" ;)

69sephiroth

No tak, tylko że wiesz normalny człowiek z kilkoma postrzałami i po kilkakrotnym spadku w przepaść nie poszedłby nigdzie dalej a oni sobie wesoło biegają między skałami w takim stanie ponad godzinę, a jeden z nich z połamanymi nogami i kością uda na zewnątrz zawędrował nawet kilka kilometrów do pobliskiej wioski...zabawne jak usa niektórym wyprała mózgi, niedługo ktoś będzie mi wmawiał ze smerfy z avatara czy transforemersy też naprawdę istnieją bo usa to kraj marzeń i tam wszystko jest możliwe.

ocenił(a) film na 9
Mothyff

Czas sobie uświadomić, że to nie są normalni ludzie. Jeżeli tylko będziesz chciał, to bardzo łatwo możesz znaleźć informacje, że Marcus Luttrell miał o wiele poważniejsze obrażenia niż w filmie i nie było to kilka kilometrów, a kilkanaście.

kermcio

jasne że nie są, to amerykańskie robokopy które biegają nadal nawet jeśli odetnie się im głowę, jak będę na badaniach u lekarza zapytam ile km przebiegnie się z połamanymi nogami, udami że aż kości wystają uciekając przed ostrzałem.

ocenił(a) film na 8
Mothyff

Już ci (z małej specjalnie bo nie i tak nie czytasz ze zrozumieniem) napisano wcześniej: w rzeczywistości Marcus Luttrell miał poważniejsze obrażenia i przebył więcej kilometrów. Może łaskawie zwrócisz na to uwagę, zamiast ziać jadem?
I tak - nie są to normalnie ludzie, bo przeszli ciężkie szkolenie. Ty byś testu fizycznego do AWF zapewne nie zdał za pierwszym podejściem, ale porównujesz zwykłych ludzi do przeszkolonych komandosów?
Jacy ludzie potrafią być głupi...

conrad_owl

organizmy nawet dajmy na to wyszkolonych komandosów na pewno nie reagują na przestrzelone kończyny niczym na ugryzienie komara.
jak trzeba być zapatrzonym w usa i mieć wyprany mózg żeby wierzyć w tą propagandową papkę?

ocenił(a) film na 8
Mothyff

W iluż to filmach przestrzelano kończyny i jakoś nic? Ilu ludzi (bez przeszkolenia) łamie nogi czy ręce i w szoku nie czują bólu, potrafią dopiero dzień później iść do lekarza?
Skąd ty masz pojęcie co odczuwa komandos? Jakie szkolenie przeszedł? Bo ja znam jednego i uwierz - facet potrafi wiele.
Poza tym zapatrzony w USA (negatywnie) i wyprany mózg zapewne sam masz (wyprany na oczernianie wszystkiego co z USA) bo ciężko ci pojąć, że ja nie jestem zapatrzony w USA, film uważam za niezły, a strzał w kończynę można uznać za ugryzienie komara gdy miesiącami odbywało się szkolenie uodparniające na ból i przygotowujące do stresujących sytuacji. Oczywiście to dla ciebie nie do pojęcia, lepiej napisać, że ktoś ma wyprany mózg...
Nie wierzę sytuacja pokazana w filmie miała miejsce. Ale wydarzyła się, 4 ludzi wytłukło sporo arabusów i jeden przeżył. Tak samo jak dywizjon 303 składający się z 6 Polaków i Kanadyjczyka dowódcy odparł atak ponad setki samolotów wroga. Tak samo jak walki pod Monte Casino. I wiele innych.
Ale co tam, wszystko co z USA to propaganda i jest złe... pytanie - po co katujesz oczy takimi filmami? Masochista?

conrad_owl

czemu oglądałem?bo są tego typu filmy które są w miarę realne i nie są tępą propagandą? i liczyłem że ten może też taki będzie...
poza tym weź sobie poczytaj, w wyniku bombardować twoich wspaniałych amerykańców zginęło kilkaset tysięcy niewinnych kobiet i dzieci, i w jakim celu? tylko dla ropy... no i teraz rząd usa próbuje się oczyścić chociaż częściowo takimi pierdołami i rzeczywiście udaje mu się jak widać....

ocenił(a) film na 8
Mothyff

Ja pierd....
Czy ty masz rozum?
Idiota normalnie.
NIE JESTEM ZWOLENNIKIEM USA!!!
Film mi się podoba bo lubię filmy wojenne. Militaria itp. Zamiast Amerykanów podstaw Polaków, a zamiast Afgańców wstaw Rosjan najeżdżających nasze wschodnie ziemie.
Czy teraz film też ma mi się nie podobać? Dlaczego wrzucasz politykę do filmu o jednej akcji, dlaczego uważasz, że wiesz lepiej ode mnie jakie mam poglądy? Jakim posranym prawem w twojej wypranej głowie pozwalasz sobie na stwierdzenie "twoich wspaniałych amerykańców" skoro ni chu... nie masz pojęcia jakie mam zdanie na temat polityki USA?
To jest forum filmowe, ogląda się filmy i ocenia. Jako człowiek inteligentny mogę obejrzeć film amerykański, może mi się spodobać z uwagi na związki z wojskiem, natomiast mogę mieć w d... propagandę.
Musisz być strasznie smutnym człowiekiem skoro na podstawie polubienia jednego filmu zarzucasz komuś uwielbienie dla USA.
Zacytuję sam siebie: "Poza tym zapatrzony w USA (negatywnie) i wyprany mózg zapewne sam masz (wyprany na oczernianie wszystkiego co z USA) bo ciężko ci pojąć, że ja nie jestem zapatrzony w USA".
Tak bardzo nienawidzisz USA, że nie potrafisz pojąć, że istnieje ktoś kto ma USA w dupie, a film dla niego jest film i nie ma podprogowego przekazu. Człowieku - lecz się jeśli nadal tego nie rozumiesz.

conrad_owl

no widzisz zarzucasz mi coś co sam teraz robisz..ja nienawidzę usa? skąd ten pomysł? ja nie lubię debilizmu niezależnie w jakim kraju takowy debilizm jest kręcony. \
jakby film był o polakach i ruskich to też bym się śmiał jakby chodziły w filmie polskie albo ruskie terminatory i robokopy podziurawione od kul jak sito ale nadal kroczące śmiało przed siebie,

ocenił(a) film na 8
Mothyff

Znikąd ten pomysł. Po prostu nazywanie Amerykanów kretynami, zarzucanie innym że lubią USA tylko dlatego, że lubią film oraz sarkastyczne wypowiedzi o USA i ich rządzie nie oznaczają, że nie lubisz USA. Przecież to logiczne.
Problem w tym, że ty zarzucasz uwielbienie dla USA mi od początku, ale jak tylko ja zarzucam tobie jakieś uczucia do tego kraju to od razu reagujesz tłumaczeniami, że niezależnie od kraju, że debilizmy itp. Spoko. Szkoda, że ja wprost napisałem, że USA mam w dupie, ale ty dalej mi to zarzucałeś. Więc teraz ja dalej tobie zarzucam, że nienawidzisz USA. Bo tak. Widzisz jak wygląda taka dyskusja?

ocenił(a) film na 1
Mothyff

Zgadzam się w 100% od czasu jak oglądałem "Triumf Woli" - Leni Riefenstahl i "Pancernik Potiomkin" - Siergieja Eisensteina nie widziałem tak przesiąkniętych propagandą filmów.

ocenił(a) film na 3
kermcio

Film jest skrajnie nierealistyczny, należy przyjąć to jako fakt.

ocenił(a) film na 5
Mothyff

Gdzie ty człowieku widziałeś w tym filmie gościa biegającego z kością udową na wierzchu? Gdybyś oglądał film uważnie, widziałbyś, że to nie była kość, tylko kawałek metalu z granatnika. W końcowej części filmu widać jak główny bohater usuwa ten element z nogi. Żeby nie było, filmu nie bronię, ponieważ dla mnie najbardziej bezsensowną sceną był moment, w którym Marcus upada po wybuchu granatnika tuż obok niego i skrywa się w jakiejś szczelinie skalnej na noc, podczas gdy talibowie biegają 5 metrów od niego (rozpraszają się na dźwięk nadlatującego i zawracającego helikoptera) - porażka. Rankiem potrafią go jednak wytropić po śladach krwi na igłach i skałach, a wcześniej nie potrafili go znaleźć, gdy upadł kilka metrów od nich - typowo hollywoodzkie podejście do tematu.

Mothyff

Mentalny pustak jesteś i tyle mam do napisania na twój temat. Do tego widać, że anty-amerykańsko nastawiony. Kolejny troll-propagandzista pierdół, nic więcej. Internetowy, anonimowy "bohater". Takich jak ty jest tu na pęczki. Wszyscy mądrzy, w życiu na wojnie nie byli, g*wno widzieli, ale za to anantomię ludzką, taktykę i wiedzę o wyposażeniu mają w jednym paluszku. Żałośni jesteście.

Dorośnij synku, a jeśli już masz swoje lata to czas się zastanowić nad sobą i wybrać do odpowiedniego lekarza specjalisty.

flathead

nie wiem jakie badanie przeprowadzałeś ale jak poczytasz posty pod tym filmem oraz pod podobnym gniotem ''na faktach'' - helikopter w ogniu, to pod jednym i pod drugim jest około 10 % osób nie wierzących w tą propagandową papkę a reszta gimbusów stoi twardo w przekonaniu że jak napisali na początku ''film oparty na faktach'' to tak na 100% musi być, ale nie rozumieją że sytuacje nawet w takim filmie mogą różnić się od rzeczywistych i od nich odbiegać, na korzyść usa rzecz jasna.
Jak pisałem wcześniej nie jestem nastawiony anty do nikogo tylko do debilizmu, i jeśli ten film powstałby gdziekolwiek indziej miałbym o nim takie samo zdanie.
Tak może nie znam się na anatomii jak lekarz specjalista, ale kilka razy miałem nieprzyjemność skręcić nogę czy zwichnąć bark itp, i już wtedy ledwo się chodzi, bo jest taki piekielny ból, a co dopiero kilka razy wpaść w przepaść czy zostać podziurawionym kałachami.
Wiadomo że to komandosi itp, ale to nie terminatory jakieś, mimo wszystko mają luludzkie' ciała, zakończenia nerwowe i ośrodki bólu jak wszyscy.
aha i jeśli śmiejesz się z internetowych mądrali to sam nie ubliżaj w postach, bo ty wychodzisz na gimbusa-cwaniaka ukrytego za monitorkiem nie ja.

ocenił(a) film na 9
Mothyff

Zgodzę się, że USA przyzwyczaiło nas do wielu propagandowych zagrywek, jak np z odbiciem Jessici Lynch. Ale nie wydaje mi się żeby ludzie wierzyli, że Helikopter w ogniu był na faktach, ale dla tego, że tak było napisane. Bardziej dla tego, że relacje z bitwy o Mogadisz były znane na długo przed nakręceniem filmu. I były to relacje nie tylko ze strony USA ale i ONZ, Pakistanu czy Malezji. Ok, operacja Red Wings była tajna. Jedynym, który przeżył był Marcus więc w zasadzie relacja z misji mogła odbiegać od tego co się wydarzyło w rzeczywistości. Mogłaby, gdyby nie potwierdzający to film nakręcony przez talibów.
No i coś czego nie mogę zrozumieć. Jaka to propaganda, która przedstawia, że najlepsza jednostka wojskowa na świecie ponosi największe straty (na tamten moment) z rąk czternastolatka. Rozumiem, że można traktować "Wróg numer jeden" jako propagandowy, ale ten film, czy "Helikopter w ogniu"? Jak?
To chyba nie jest najlepszy pomysł przekładanie swoich możliwości fizycznych do możliwości fizycznych SEALsów. Bo wówczas nikt nie miałby prawa się nawet dostać do tej jednostki. Bo jeżeli ja jestem w stanie wykonywać intensywne ćwiczenia przez maksymalnie 3h, to na bank nikt nie jest w stanie tego robić przez 120h non stop. Tak? no a jednak nie.
Dobrze, że wspomniałeś o skręconej kostce, Marcus Luttrell podczas przechodzenia przez "selekcję" złamał stopę. Kurs ukończył.

kermcio

i naprawdę uważasz że jak np w helikopterze w ogniu oni wracali z pola walki, wokół nich tańczyły radośnie dzieci i kobiety, z głośników trąbiła bohaterska pompatyczna muzyczka, a wokół wszędzie powiewały amerykańskie flagi? jasne, i jeszcze świstak tam biegał i śpiewał amerykański hymn narodowy:)

może i terminatory robokopy z sealsów czy innych dupelsów są lepiej wyszkoleni, ale np grubość kości czaszki u każdego jest taka sama, i upadek z 10 metrów głową na skały powoduje rozbicie czaszki u każdego i natychmiastową utratę mózgu na skałach bo rozumiem że na treningach nie wyhodowali sobie blaszanej główki?

ocenił(a) film na 8
Mothyff

Hehe, świetna odpowiedź. Niektórzy "fani' USA uważają tamtejszych żołnierzy (najemników) za bogów. Rozumiem, że ci najemnicy z jednostek takich jak SEALS są super wyszkoleni itd. Ale to jak ich się pokazuje w tych filmach to jakieś nieporozumienie. Najbardziej martwi mnie jednak to, że w USA filmy takie jak "Ocalony" albo tegoroczny "Snajper" nadal są tam ogromnie popularne. 2015 r. a Amerykanie nadal nie rozumieją o co walczą w tych wszystkich wojnach ich wspaniali żołnierze.

ocenił(a) film na 10
Mothyff

Ból dupy bo jesteś zwykłym człowieczkiem który nic w życiu nie osiągnie.

JohnyXtreme

no jasne, tylko takie sprzedawczyki jak ty które wierzą ślepo w tak głupią propagandę muszą coś osiągnąć bo system ich poprze i da dobrą posadkę. więc powodzenia na ciepłym stołeczku i dobrej pensyjki w gwardii państwowych systemowych robocików.
i co najważniejsze - już jedno życiowe osiągnięcie masz - złapałeś za cycek 14 letnią lampucerę. brawo, masz się teraz czym chwalić w internetach gimbusie.

ocenił(a) film na 10
Mothyff

No dzięki, również pozdrawiam :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
Mothyff

Domyslam sie, ze skoro zarowno temu filmowi oraz "BHD" zarzucasz nieścisłość z faktami to dokladnie przestudiowales oba scenariusze?
Czy moze tak tylko sobie pieprzysz, bo nie miesci Ci sie w glowie, ze tak faktycznie moglo byc?
Myslisz ze tylko Ty wiesz jakie waly robi USA?
pozjadales wszystkie rozumy? O tym kto stoi za WTC 9/11, jak rozpetano wojny w Korei, Wietnamie czy "w Zatoce", albo o "Black Ops" Wie wielu ludzi ktorych ten temat interesuje.
Ja np bardzo duzo ogladalem czytalem materialow w tym temacie i nie widze zwiazku z tym filmem. Marcus Luttrel przezyl operacje "Red Wings" i opisal to w ksiazce. Na podstawie tejze ksiazki i wspolpracy z Marcusem nakrecono ten film. Jestes jedna z ostanich osob ktore maja prawo podwazac autentycznosc tych zdazen. Marcus twierdzi ze wlasnie tak to wszystko wygladalo. Jego koledzy, jak i on sam, odniesli wiele obrazen. Jakich czynow czlowiek moze dokonac pod wplywem tak wielkiej adrenaliny wie tylko ten kto to przezyl, a wiec na pewno nie Ty... Do tego nalezy pamietac o szkoleniu jakie przechodza zolnierze SEAL. O tym ze sa tam najlepsi z najlepszych w silach zbrojnych USA.
Nie tylko Ci co najlepiej strzelaja, ale tez najbardziej odporni na bol i dlugotrwaly wysilek fizyczny.

Osobiscie zrzucilbym temu obrazowi fatalne wybuchy granatnikow, bo wybuchaly im pod nogami jak petardy, co rzutuje bardzo na calokstalt calego filmu. Niescislosci sa tez w ocenie liczebnosci talibow. Jedni podaja ze bylo ich okolo 100, inni ze ponad 200 a jeszcze inni ze liczba wahala sie od 300 do 400 wiec co do tego nie bede sie wypowiadal bo Marcus na pewno ich wtedy nie liczyl.
Ogolnie "Red Wings" okazal sie wielkim niewypalem i tak to wlasnie zostalo przedstawione.

Ale podsumowujac przestan myslec ze jestes najmadrzejszy i wiesz wszystko o wszystkim, bo ludzi ktorzy tworzyli ten film wiedza od Ciebie znacznie wiecej, ba... jeden nawet to przezyl.

Blanco1988

ok wiedzą może więcej ale .... działają na zlecenie rządowej propagandy więc już jeśli to rozumiesz powinna zapalić ci się w głowie czerwona lampka zanim przyjmiesz film i książkę zupełnie bezkrytycznie.

Zabraniasz mi zarzucać nieścisłość a sam wymieniasz szereg błędów które wystąpiły w filmie, czyli co, ty masz monopol i rację w wytykaniu filmowi błędów a ktoś inny (np ja) już nie? A skąd masz pewność, że tylko twoje błędy są ''tymi jedynymi''?

ocenił(a) film na 8
Mothyff

Niescislosci ktore wymienilem, nie powinny podlegac dyskusji. Chyba ze o czyms nie wiem i talibowie uzywaja granatnikow o sile petard. Co do liczebnoci talibow nie mam nic wiecej do dodania.

Dodam jednak, ze to co mi sie nie zgadza w filmie nie dotyczy prawdziwosci historii a jedynie bledu samej ekranizacji i tu kazdy moze miec swoje zdanie, nikomu tego nie zabronilem:)

Czerowna lampka... nie od dzis wiadomo ze Hollywood tworzy w filmach o USA obraz Ameryki sprawiedliwej, szlachetnej i niezwyciezonej. Ale ja osobiscie nie ocenialbym tego filmu pod tym katem, poniewaz najpierw powstala ksiazka. Wierze w intencje samego Marcusa, iz nie chcial zrobic propagandowej papki, tylko po prostu opowidziec ta historie i upamietnic swoich przyjaciol.

Blanco1988

być może chciał, a że reżyser propagandzista spartolił robotę to już inna sprawa.

ocenił(a) film na 8
Mothyff

Moze, ale tego mozesz sie tylko domyslac:) Ja przyjmuje ze nie, Ty przyjmujesz ze tak.
Tak czy inaczej, ocena 1 jest mocno przesadzona. Pomijajac to co uwazasz za propagande, to jednak od strony technicznej film jest zrobiony bardzo fajnie (oprocz granatnikow:P). Ciekawe ujecia i "techniczny" jezyk czlonkow zespolu, pozwolil mi poczuc troche tej "wojskowosci" sil specjalnych:)

Blanco1988

jeśli ktoś lubi i chłonie taką miałką propagandę, to jasne, film jak najbardziej dobry, jeśli ktoś szuka w miarę realnego, nieprzekłamanego kina to średni.

ocenił(a) film na 8
Mothyff

1 nijak ma sie do sredniosci:)

Blanco1988

to zależy jakie ktoś ma odczucia w stosunku do tępej propagandy.

ocenił(a) film na 8
Mothyff

Dobra, ja nie mam nic wiecej do dodania:)

ocenił(a) film na 5
JohnyXtreme

A co ma osiąganie czegokolwiek w życiu do negatywnej oceny filmu? Dobrze się bawisz?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
Mothyff

Nie ma żadnych wątpliwości, że te choć oparte na faktach wydarzenia, zostały w niektórych momentach trochę podkolorowane i przesadzone - zwłaszcza w kwestii liczebności wroga i prawdopodobnie w odporności Sealsów na kolejne rany postrzałowe. Autor zapewne starał się w najlepszy sposób uhonorować swoich towarzyszy. Tam gdzie się dało i dysponowałem wiedzą - starałem się unikać jawnych przesadzeń lub o nich informować

ocenił(a) film na 5
Mothyff

Oglądałem ten film z dziewczyną. Wielokrotnie zastanawiałem się czy to nie jest przypadkiem komedia. Goście non stop dostawali ostrzał, spadali ze skał, w sposób uwłaczający i zabawny, a później zapierdalali jak żul po wódkę, w tempie ekspresowym. Zawiodłem się i po raz pierwszy nie zgadzam się z tak wysoką oceną filmu... Wydawał się ten film przekolorowany, naiwny, a jako dramat nie miał żadnej muzyki, które spotęgowałyby tamte sytuacje. W głowie sobie realizowałem osobny scenariusz, przy którym łzy mogłyby mi płynąć litrami...Ale cóż, ta gorsza wersja była prawdziwa.

ocenił(a) film na 8
Mothyff

...... nie straszne im podziurawione od kul nogi... - no ja widziałem że raczej dawało się odczuć ich rany i spadek mobilności ..... spadki w przepaść z 20 metrów.... - były ale raczej się turlali niż spadali bezpośrednio więc przy odrobinie szczęścia można nawet i z 50 metrów polecieć i się nie zabić na skale,.... wybuchające metr obok granatniki - to fakt niektóre były praktycznie obok nich a poza kurzem jakiś efektów nie było, a sama fala uderzeniowa byłaby śmiertelna. .....Niczym w 'helikopter w ogniu', kolejnym baśniowym filmie opartym 'na faktach'.... - mi tam się podobał a że są przerysowania to logiczne...... Tutaj podobnie 'dzikusy' z bronią w ręku podchodzą dziesiątkami pod lufy karabinów i w kilkaset/kilkadziesiąt osób nic nie mogą zdziałać bo w końcu urodzili się w tych lasach ale przecież wg usa logiczne jest że tych lasów nie znają.... - dzikusy fakt, ja z ak-47 też bym wiele nie zdziałał przeciwko komandosom i pewnie wylazłbym pod lufe... i kto tam stwierdził że nie znają tych lasów... Jeśli ktoś wierzy w takie bajki to życzę mu powodzenia... - ja nie wierze jak dla mnie film pokazuje jak głupia sytuacja doprowadza durnych chamerykanów do przerwania misji, dodatkowo widać jak brak łączności osłabia ich wojsko i czym kończy się wysłanie śmigłowców bez obstawy, a to powinni wiedzieć po wcześniejszej interwencji Rosjan w Afganistanie bo tam nawet MI-24 spadały jak kaczki.

Norkos

''no ja widziałem że raczej dawało się odczuć ich rany i spadek mobilności ''- ale kiedy? po kilku godzinach? na początku strzelaniny przyjmowali strzały w ręce i nogi z kałaszów niczym ugryzienia komara i dalej biegli....'
dalej nie chce mi się tłumaczyć, jedni widzą tam propagandę inni nie, dla mnie bajkowe działania, nigdy by nie miało to miejsca bo to nie robocopy tylko ludzie tam byli.

ocenił(a) film na 10
Mothyff

Swoją oceną ciągniesz w dół ten niesamowity film... Może powinieneś sam zaciągnąć się do wojska, polecieć na misję do Afganistanu żeby zrozumieć jak prawdziwych przeżyć doznają na co dzień żołnierze, dzięki których możesz teraz siedzieć spokojnie i grzać swoje du*sko

Dajanafw

łahahahahahaha ty naprawdę wierzysz w to co piszesz? A kiedy to pasterze z Afganistanu planowali najazd na Polskę ? Ile masz lat? żarty sobie stroisz w internetach?

Dajanafw

łahahhahaah żarty sobie stroisz dziecko? a kiedy to pasterze z Afganistanu mieli najechać na Polskę ? piszesz poważnie? nie no to jest hit ten twój żart.....

ocenił(a) film na 10
Mothyff

Mówię ogólnie o tym zawodzie, nie mam na myśli żadnych konfliktów.

Dajanafw

to widocznie nie znasz sytuacji wojska polskiego jeśli tak mówisz, było kilkudziesięciu na misjach, część zabito bez sensu bo to nie nasz konflikt a usa walczyła o ropę, część wróciła już dawno.
Teraz nasze wojsko to opasłe świnki za biurkiem czekające aż minie 15 latek i szybka będzie emeryturka. Zero przeszkolenia, strach do walki.
co oni mają wspólnego z tym że siedzę przed komputerem?

ocenił(a) film na 10
Mothyff

Uważam, że gdyby nie żołnierze to taki hitler przejął by cały świat, a my byśmy musieli zapierniczać w kopalni czy gdziekolwiek indziej, a gdy w końcu staniemy się niezdatni do pracy po prostu nas zabije. Nie można nic poradzić na chciwość człowieka, ale takie marionetki jak żołnierze wiedzą raczej o co walczą i coś powinniśmy im zawdzięczać

Dajanafw

ty człowieku, ty chyba na jakimś innym obiekcie kosmicznym chyba żyjesz. chodziłeś do szkoły? ty wiesz co polscy żołnierze robili w czasie wojny? weź poczytaj, odwiedź lekcje historii, dorośnij to wtedy pogadamy.
człowieku, w czasie wojny zostaliśmy zdmuchnięci w pył bo na 50 tysięcy niemieckich czołgów polacy jechali na konikach z szabelkami w kilkadziesiąt osób.
gdyby nie czołgi ruskie których było więcej to już dawno by polski nie było, ale co z tego że ruskie przepędziły niemców jak sami splądrowali i zniszcyli całą polskę a potem siedzieli tu przez 60 lat i wysysali z nas pieniądze, ludzi i złoża podziemne i wszystko wysyłali do rosji?
ogarnij się trochę, polskiej armii nie ma i nie będzie i nigdy nas nie obroni przed nikim, no może armia usa przed ruskimi ale to i tak tylko bo mają za dużo broni,
polska armia była kiedyś wielka bodajże w 16 czy 17 wieku, wtedy tak, polska była na pół europy i na pół azji, ale teraz...-
weź się ośmieszaj...
przepraszam za mocne słowa, ale jeśli nie masz o czymś pojęcia, to najlepiej się w danym temacie nie wypowiadaj, ... pozdrawiam.

Mothyff

nie karmcie trola bo nie odpuści ... a czuje satysfakcje z bezsensownych swoich wypowiedzi

J55J

jakich bezsensownych ? masz jakiekolwiek argumenty czy siejesz te głupstwa z własnej głupoty?
rozumiem że wierzysz że jak wejdą ruskie z milionem czołgów to te kilkuset żołnierzy cię obroni? hahahhaha żal żal do kwadratu...

ocenił(a) film na 3
Mothyff

Powtarzasz idiotyczny mit o szarżach kawalerii na niemieckie czołgi, co nigdy w historii nie miało miejsca. Zachęcasz do poznania historii a sam jej kompletnie nie znasz. Poza tym to niemieckie żelastwo które wjechało do Polski w 39 roku było kupą złomu, dlatego 4 dywizja pancerna gen. Reinhardta dostała po dupie pod Mokrą od naszych. Poczytaj, a nie udawaj że czytałeś.

dyszol

moja odpowiedź nie dotyczyła legend tylko wiary jakiegoś gimnazjalisty (Dajnafw) że wojsko i policja go obroni w wypadku wojny. CO mnie osobiście śmieszy i jest wg mnie żenujące, dla przykładu - 500 tysięcy nowoczesnych czołgów i helikopterów Rosji przeciwko naszym starym 50 złomom i 5 helikopterom zardzewiałym kupionym ze złomu/demobilu we Francji. Jak ktoś tego nie rozumie to współczuję mu ilości szarych komórek.