Gdzie w tym filmie jest Sci-Fi? Czy film o halucynacjach głównego bohatera który w owych halucynacjach zobaczył zielone niebo, puste miasto, spalony autobus i dziwne zachowanie osób które spotkał po drodze od razu czynią z tego filmu science-fiction? Obejrzałem ten film ze względu na łatkę Sci-Fi którą ktoś błędnie dodał, niestety zawiodłem się. Z kolei fabuła też nie powala, ot zwykły egzystencjalny lament.