Film oglądałem kilkanaście razy, mimo że nie lubię oglądać tych samych filmów. Jednak od dziecka Ogniem i Mieczem urzekało mnie klimatem, historią i humorem. Teraz oglądam czysto dla ucieszenia zmysłów. Nie mogę nie wspomnieć o ścieżce dźwiękowej, która sama w sobie przenosi nas do realiów ówczesnego świata. Nie będę się długo rozwodził. Moj subiektywnie ukochany film
Już tu kiedyś pisałem, film ma parę minusów (słabo pokazane początkowe bitwy, brak paru ważnych dla powieści scen - m. in. "Bar wzięty"), ale tak czy owak jestem zadowolony z tego co pan Hoffman stworzył. Jak dla mnie 10 bez dyskusji. Im więcej razy oglądam, tym bardziej lubię.
Szkoda że nie dało się zrobić dłuższego serialu, tak żeby uzupełnić braki.
Ale reżysera ograniczał budżet. Do tej pory zresztą nie rozumiem czemu. Na tę produkcję kasa powinna być po prostu państwowa i to duża, bo Jerzy Hoffman udowodnił "Potopem" i "Panem Wołodyjowskim" że takie filmy robić potrafi.