Właśnie obejrzałam trailer na youtube i zniechęcił mnie do samego filmu. W dwie i pól minuty pokazali tyle spojlerów, że już mi się nie chce go oglądać. Jest w tym filmie coś odkrywczego, na co warto zwrócić uwagę, czy szkoda czasu?
Pomińmy już całą przewidywalność, która niestety charakteryzuje thrillery. Oglądam je właściwie tylko dla tych kilku chwil grozy, strachu, zaskoczenia. Obejrzałam sobie trailer tego filmu w sklepie, zobaczyłam genialną scenę... z piłą? (boże, nie wiem jak to się nazywa) i tylko dlatego chciałam film obejrzeć.
Trailer mieści sobie wszystko, co jest w filmie, który jest mocno naciągany i pełen nieścisłości, a do tego oglądałam jakąś cholerną wersję BEZ SCENY Z PIŁĄ!
Strata czasu.