Zaczyna się bardzo obiecująco ale im dłużej trwa film tym jest jakby coraz dziwniej bo ogólnie to wiele rzeczy jest w tym filmie dziwnych ( porwana siłą dziewczyna nawet nie ucieka a ma ku temu sposobność, później ta wizyta u jego rodziców, udawanie że jest jego żoną... i tak można by jeszcze sporo rzeczy wymieniać... )
Rozumiem spodobał się jej to polazła za nim i tak dalej... ( ogólnie można odbierać ten film jako o samotności ) ale ile by się takich dziewczyn w prawdziwym życiu znalazło pewnie niewiele a na pewno nie w takich okolicznościach...
Ta dziwność tego filmu jest nawet interesująca ale bez przesady nie jest to żadne arcydzieło a przynajmniej ja w tym filmie nic takiego nie widzę....