Ustalmy pewną sytuację. Jesteś uczestnikiem paskudnego wypadku samochodowego, a twoje ciało, hm, jest odrobinę pogniecione. Wybierasz numer 112 i wzywasz służby ratunkowe. Cudownie, pomoc przychodzi niemal natychmiast! Gdy spoglądasz w górę, szukając ratunku, wchodzi Darryl (Bill Moseley), wyglądający na lekko psychotycznego, a po nim Jon Roy (Kane Hodder), który nosi maskę Hannibala Lectera. Kiedy słyszysz słowa "Nie martw się, jestem ratownikiem medycznym", od razu wiesz, że nikt tobie raczej nie pomoże. Szczególnie, że to sadystyczni bracia idący w ślady ojca i kontynuujący jego mordercze dziedzictwo... Czas spotkać swojego stwórcę!