5,2 3,1 tys. ocen
5,2 10 1 3141
Ong Bak 3
powrót do forum filmu Ong Bak 3

Wyjechac do Tajlandii i trenowac pod okiem Tonego... heh :)
Film gorszy od poprzednich czesci, ale nude wynagradzaja ostatnie sceny walki- mistrzostwo swiata. Facet jest F-E-N-O-M-E-N-A-L-N-Y
Reszta sie chowa

mikos121

Tak, jedź do Tajlandii, w razie gdybyś był ranny, to zalepią cie świętym błotem :D i wnet wrócisz do zdrowia.
Baby odprawią jakieś modły wykręcając swoje palce w dziwny sposób, i doda ci to sił witalnych.
Na końcu będziesz walczył z demonem,. aby sprawdzić swoje siły :D
Tony Jaa to nic innego jak współczesny Bruce Lee, tyle że nie zapominaj, że cały film jest reżyserowany, i w rzeczywistości naciągany bardzo mocno.
Sceny walk są dobre, ale to tylko ze względu na reżysera, który to tak właśnie poustawiał.
Dla mnie bardziej podobają się walki pana Jet Li, że tak pozwolę sobie zacytować część jego biografii:

"Już w wieku 9 lat rozpoczął naukę w akademii wu-shu. Wu-shu to narodowy chiński sport, rodzaj sztuki walki. Jet był tak dobry, że wygrał aż pięć narodowych mistrzostw w wu-shu. Pierwszy zdobył mając zaledwie 11 lat... Dziewięć lat później uzyskał tytuł trenera kadry narodowej"

Pamiętaj o tym, że nie filmy tworzą prawdziwego wojownika, bo to fikcja całkowita, a rzeczywistość, realne walki, więc co z tego, że na filmie wygląda wspaniale, kiedy powiedzmy, że po wyjściu na matę MMA dostałby kuku pod oko?
Musisz wiedzieć jedno, że pokaz walki a prawdziwa walka to ogromna różnica, kata to tylko ćwiczenie polegające na wyobrażeniu sobie przeciwnika, i atakowaniu oraz obronie przed nim, lecz kata nijak ma się do realnej walki, w której jest prawdziwy człowiek.
Możesz w filmie wyglądać jak Pudzian, bić się jak Neo z Matrixa, nie zmieni to jednak faktu, że to tylko film, fikcja i nic poza tym.
Jak pamiętam Bruce Lee skakał na ponad 2 metry wzwyż w filmach, przeskakiwał płoty jak gdyby miały 20cm, wiec może i Tony Jaa to umie :D

ocenił(a) film na 8
baraqs

warto dodać że reżyserem jest Tony Jaa ;)

mikos121

Niestety ,ale do Tajlandii trzeba się starać o wizy i to z ograniczeniem 15 dni ,jeśli przekroczysz idziesz do ichsiejszego pierdla ,a tego byś nie chciał. Szkoda mi ludzi którzy tak fascynują się aktorami ,pamiętaj ,że to tylko aktor ,może być dobry ,ale nie dorówna mistrzom którzy żyją tą sztuką walki dwa razy dłużej niż on chodzi po świecie. Zaznaczyć trzeba ,bo wiecznie się mówi ,że tam jest pokazane Muay Thai ,iż Ong Bak jest o wojowniku pochodzącej z XIII wieku sztuki walki Muay Boran. Nawet w Polsce możesz się tego nauczyć ,ciężko znaleźć trenera ,bo jest ich powiedzmy 2-4 na całą Polskę ,ale możesz. Powodzenia.