Otóż jeżeli poszliście na film mając nadzieje,że zobaczycie HORROR to znaczy, że reżyser uowodnił że z ludzi można zrobić ćwoków, tak jak starszyzna z ludźmi z osady w filmie. Jeżeli ludziom się coś powie to w to uwierzą, a jeśli jeden uwierzy to i cała reszta.Mamy więc przykład jak wywieźć w pole PRAWIE cały filmowy świat.Poza tym podniecają się media.3/4 kinomaniaków zamiast czytać na oficjalnej stronie filmu czytała pewnie jakieś głupie czasopisma lub strony na kórych wypowiadali się ludzie,którzy jeszcze nie widzieli filmu.
ta teoria o inteligentych przypomina mi ta historie o szatach cesarza: tylko madrzy ludzie je zobacza. nie wiem dlaczego jednak uznanie tego filmu za genialny mialo by dowiesc czyjejs inteligencji? i skoro ten film nie jest horrorem to czym jest, przynajmniej z zalozenia, jako gatunek?
A jednak HORROR. Owszem wiele bym poprawiła ale nie rozumiem czemu ten film został az tak zjechany. Chyba dlatego ze do wiekszości ludzi trafia tylko komercyjna papka którą mózg łatwo przyswoi. W tym filmie nie chodziło o straszne potwory z pazurami i kłami ( troche szkoda bo liczylam na wiecej dreszczyku) Potworami są ludzie bo jak w imie jakiejs chorej idei mozna pozwolic aby bliscy cierpieli i umierali tak jak zrobili to członkowie starszyzny? Praktycznie kazdy z nich kogoś pośiecił dla dobra Osady. Sam pomysł na film mi sie podoba a co do realizacji- sporo bym zmieniła
A może powinnaś zapytać jak wiele można poświęcić, aby bliskich chronić? I czy w strachu nie jest najstrasznieje to, że powinniśmy go przezwyciężyć?
"Reżyser udowodnił...?" Litości. Reżyser nic nie udowodnił. To marketing udowodnił, że można okłamac ludzi proponując im ciekawy film grozy, a karmiąc ich nudną, pseudofilozoficzną pogadanką. Dostaliśmy Matrixa w XIX wieku, tylko z usuniętymi wszelkimi elementami, które czyniły Matrixa wiarygodnym.
Jeśli powiesz coś ludziom, częśc uwierzy, a część wieźmie siekiery i pójdzie sprawdzić co jest w lesie. Nwet jeśli nie od razu, to po jakimś czasie. Ludzie mają to do siebie, że się różnią i w każdym społeczeństwie znajdą się ci, którzy uwierzą, oraz ci, którzy zanegują.
Poza tym: łatwiej zmusić ludzi, żeby coś zrobili (słynna UFO-panika w AFAIR Nowym Orleanie) niż zabronić im czegoś robić.
Niemniej jednak wiadomośc o tym, jak podniecają się media, przyjąłem z głębokim zainteresowaniem.
Pozdrawiam
NO tak faktyczie może i nie on udowadnia,ale widać to dobrze jak wielu ludzi poszło na to dlatego, że to jest film szajelmana.Film jest w katygoriach dramat/thriller/horror tak masz na głownej stronie filmweb'u. Mi ten film opowiada,bo jakby niebyło wywiódł połowe ludzi w pole. Czyli można
Równie dobrze możesz Godziny nazwać filmem sience fiction. W zwiastunie walniesz moment, gdy kidman poszła sie utopić, a potem tekst z kobiety kot'a. W zwiastunach przeważnie zapoznają nas z filmem, czyli mówią i pokazują prawdę, w tym zwiastunie prawda została naruszona.
ZWIASTUN jest po to kolego,żeby chciał iśc do kina.Bo raczej z zwiastunu Batman begins dużo nie uświadczysz.I tak był walnął ten moment z kidman a ty naiwny byś poszedł bo widziałeś jedną super scęnkę z godzin.Najpierw sprawdź gatunek,a potem kombinuj łbie.
G E N I A L N Y ! Widzialem wszystko z Piatkopw13ego, Koszmarow z ulicy W , Cannibal Hollocaoust , Guiana Pig , wszlkie trillery , w tym wiekszosc Alfreda i musze powiedziec ze choc Osada powiela wiele z poprzednich filmow Shelymana , to jest po prostu G E N I A L N Y !
A ci ktorzy nazywali go shitem itp. , niech wracaja do Krzykow i Koszmarow Minionego Lata ;p
Pierwszy 'Krzyk' był całkiem niezłym filmem. To, że póxniej wiele filmó zerżnęło z Cravena nie powinno umniejszać powyższego stwierdzenia. Tymczasem wpadł do tego same woreczka niestety. Dla mnie filmy Shyamalana też są w jednym woreczku. Zawsze starał się dac jakąś puentę, a tylko posługiwał się trick'ami celem wzbudzenia zainteresowania widza. Dla mnie to jednak zwykły rzemieslnik. Fajne jest światło w jego filmach, fajnie prowadzone napięcie (ale do pewnego czasu) - tylko co z tego, gdy po filmie pozostaje uczucie irytacji?
Shyamalan wygrał z całym światkiem filmowym i zapalonymi kinomaniakami! Stworzył film który jest albo nienawidzony albo uwielbiany .... grunt że każdy go ogląda i każdy o nim mówi! Wywiódł w pole wszystkich którzy obejrzeli "Osadę" .... największym zaskoczeniem końcowym było to że ten film nie ma elementu zaskoczenia końcowego! I o to chodzi! Jestem pod wrażeniem "Osady" i polecam ją wszystkim którzy filmy oglądają a nie tylko patrzą na przesuwające się na ekranie obrazki! To jest film który się przede wszystkim słucha i wyciąga wnioski!
to reklama tego filmu wplynela na to ze ludzie zaczeli postrzegac go jako horror - obejzyj ja jeszcze raz!natomiast wydaje mi sie , ze rezyser nie chcial nic udowadnic po prostu pokazal , ze nic nie jest idealne
Inteligentnie byłoby nie zdradzac głownej filmowej tajemnicy :)) a co do wywiedzenia w pole całego filmowego świata, to jak dla mnie LEKKA przesada. I naprawdę nie sądzę, by odbiór tego filmu miał cokolwiek wspólnego z inteligencją. Jest to bowiem film oczywisty i prosty, nie mający jakiś ukrytych znaczeń. A to czy się komuś podoba czy nie jest raczej sprawą gustu, nie IQ. Na koniec rzeknę za Perfect Drug (i pewnie zostanę wyklęta, albo co :), że ja także 1 część Krzyku uważam za dobrą.
Inteligentnie byłoby nie zdradzac głownej filmowej tajemnicy :)) a co do wywiedzenia w pole całego filmowego świata, to jak dla mnie LEKKA przesada. I naprawdę nie sądzę, by odbiór tego filmu miał cokolwiek wspólnego z inteligencją. Jest to bowiem film oczywisty i prosty, nie mający jakiś ukrytych znaczeń. A to czy się komuś podoba czy nie jest raczej sprawą gustu, nie IQ. Na koniec rzeknę za Perfect Drug (i pewnie zostanę wyklęta, albo co :), że ja także 1 część Krzyku uważam za dobrą.