fil jest sredni, za mocno skupial sie na zyciu w osadzie i pierdolkach. naprawde malo straszny. pomysl jest niestety skopiowany i zmodyfikowany lekko z innych produkcji [truman show, seksmisja] tuz przed pokazaniem ivy tej szopy do ktorej nie wolno wchodzic, pomysallem, z moze w tej szopie oni maja polaczenie ze swiatem zewnetrznym jakies monitory, kamery etc. spodziewalem sie, ze bedzie to jakis reality show, czy cos jak truman show - wszedzie kamery a ludziki ich ogladaja w tv. no ale dostalismy cos na styl seksmisji, tylko nie w formie komedii.
spodziewalem sie wiekszych rewelacji. ale swoja droga musicie przyznac, ze scena gdy ivy uciekala przed noahem [przebranym] byly zajebista. klimat, groza... mozna sie spodziewac ze zwabi go do pulapki, ale to bylo niezle :)
imho to film jest o wiele gorzej niz sredni, znaki mialy jako taki klimat a tutaj klimat jezeli juz byl to pojawia sie na pare minut i zanika zawiany przez nude, dla mnie w tej szopie to i ufo moglo by byc, nie wiem czym bym ten mogl sie uratowac,
najfajniejsza to byla chyba wlasnie ta scena ucieczki Ivy przed tym niewiadomoco, te pare minut, ale czy caly film warty tych paru ujec?
prawde mowiac tez sie spodziewalem czegos lepszego, do 6go zmyslu nawet nie ma czym porownywac, truman show bez porownania lepszy, przykro mi ale w tym filmie niewiele sie klei, przeciez te ludziki w takiej wiosce nie sa samowystarczalni wiec dlaczego staraja sie na sile pokazac ze sa? ucieczka przed.... ?