Obejrzałem właśnie pierwszy raz, bo akurat leciało. Nawet nie byłem pewien czy obejrzę do końca, bo trochę się bałem tego, że Stallone się nie odnajdzie w tego typu roli (widząc na filmwebie, że to remake filmu z de Funesem, który może nawet kiedyś widziałem), ale okazało się, że sprawdził się naprawdę świetnie.
Śmiać się może jakoś bardzo nie śmiałem, ale była to bardzo dobra rozrywka i zgadzam się z powyższą oceną. Także polecam.