Świetna fabuła, kapitalne role, realizm, i napięcie do ostatniej minuty.
napięcie?
fabuła?
jeżeli damy temu filmowi kategorię- film-kpina to może zgodzę się na filmowe określenia.
zabijcie mnie za to, że obejrzałem to coś.
naprawdę! wyobrażasz sobie lekarza tak niszczącego sprawę, mógł go zabić z użyciem 1 ręki a się babrał w zlewozmywaku. zabita zostaje nad jeziorem, cudem zjawia się w domu, dziewczyny uciekają, wracają, uciekają, zabijają. i wgle jak się spotykają w tym motelu.. no ludzie! to było mega naciągane, obliczone by wywołać złudzenie, że świetna akcja przeplata się z niespodziewanymi zwrotami. a ta niby-psychologizacja bohaterów? no o czym pisać, skoro to było źle zaaranżowane.. huh. tak się nie zachowują osoby, którym gości prawie zabili córkę. mało realny był.
a czemu dałaś 7? może źle patrzę..? ale nie no, nie podobał mi się.
Bandyci celowo wybrali dom na odludziu wiec o zadnej przypadkowosci nie ma mowy. Czepiasz sie zachowania glownych bohaterow... a czy Ty nie chcial bys sam wymierzyc sprawiedliwosc ludziom,ktorzy zgwalcili Ci corke?
nie? a jeśli już, bo zakładanie możliwości jest w miarę dorosłe, to nie tak jak było to pokazane, lekarz wręcz w komiczny sposób się obchodził z ludźmi. mieszanka strachu, uczuć i dziwnej nienawiści wobec tych ludzi a potem radości z wykonanej fuszerki była bardzo nie na miejscu.
gusta może i tak ale napięcie, fabuła , kapitalne role i realizm ( to przede wszystkim ) to już są hasła ktore maja swoje jedno znaczenie, W tym filmie nie bylo za grosz dobrej fabuły , napięcia. Role były słabe lub w najlepszym wypadku średnio słabe. A realizm? Sorry jesli laska ktora dostaje postrzal w szyje, walczy po chwili jak rowna z rownym z 2 facetami to ja tu realizmu nie widze , jesi koles dostaje butelka po winie w glowe po czym nozem w serce i dalej biega jak zdrowy czlowiek to to tez chyba ma niewiele wspolnego z realizmem. Wiec prosze jeżeli twoim jedynym argumentem jest tekst że są różne gusta lub że o gustach się nie dyskutuje to prosze nie wypowiadaj się już
Chyba pierwszy raz widziałeś film na oczy.W każdym filmie tak jest,gdyby było realistycznie to film trwałby 20-30 minut.
Może zamiast filmów,obejrzyj jakiś dokument?
Pozdrawiam.
Wiec po co mi o gustach wyskakujesz skoro przyznajesz mi w gruncie rzeczy racje. Koleś pisze o realizmie w filmie w ktorym realizmu nie ma za grosz, dlatego pytam czy on tak na poważnie.
dokładnie zirytowaly mnie te same sceny!
wydawalo mi sie ze babka w lozku dostala w glowe czy w szyje i nagle goni jak szalona i dokopuje 2 facetom!
ten pierwszy gosciu tez, nóz wbila mu gdzies w okolice serca na 20 cm a ten jak nowo narodzony
zdziwilo mnie tez ze ot tak doktor z zona wpuscil do domu 4 podejrzanych typów bo na zwyczajnych ludzi potrzebujacych pomocy nie wygladali i jeszcze im kakao zrobiła
i to sa błedy ktorych mozna bylo uniknąć
hahah, wielu tu myśli podobnie, mogłem najpierw przeczytać a tak to Was powieliłem trochęę.
Moim zdaniem uczciwe 10/10, myslalem ze widzialem juz wszystko tymczasem ten film uswiadomil mi ze jest inaczej.
film jest ok, trzyma w napięciu, jednak to co potem dzieje sie w domu to troche przesada, a ta mikrofalówka na końcu to już naprawde była zbędna
Sceny w domu trochę przesadzone, fakt. Ale zgadzam się, ta scena z mikrofalówką własnie skutecznie mnie roześmiała. Nie sądzę, żeby film był szczególnie dobry, ale oglądało się przyjemnie, mimo przewidywalności trzymał w napięciu. Natomiast uciąłbym go definitywnie po scenie, kiedy bohaterowie odpływają łodzią, sfilmował oddalającą się motorówkę i na tle wschodzącego słońca dał napisy. Koniec kropka. Mikrofalówka była niepotrzebna - lepszy byłby nóż w D! ;)
No ja nie wiem w którym miejscu ten film Cię zaskoczył, bo wszystko było do przewidzenia jak tylko zapukali do drzwi...
mnie najpierw zaskoczylo ze dziewczyna im uciekla
potem mnie zaskoczylo ze jednak nie i ze ja zabili
a potem znowu mnie zaskoczylo ze jednak im uciekła ;)
bo jak powinieneś zauważyć wszyscy charakteryzowali się niezwykłą odpornością na obrażenia fizyczne. Może to miał być X-Men Apokalipsa? :D
a widzisz, więc przyznajesz, że przed ich zapukaniem do drzwi wszystko NIE BYŁO do przewidzenia? :> ^^
serio mówiąc to nie sądziłam, że jej rodzice zachowają się tak jak to zostało pokazane w filmie i zemszczą się w dosyć brutalny sposób na tych bandytach. widziałaś podobne rozwiązanie fabuły w innych filmach? bo ja powiem szczerze w żadnym. to było dla mnie największym zaskoczeniem.