łep tego ziomka w piekarniku na końcu filmu,który wybucha to raczej niemożliwe,ale ogółem to spoko film :)) ja rozumiem gdyby jeszcze sie spalił,ale nie ,że wybucha :)) to nie bomba przecież.elo !
no ale tak ponoć własnie jest:)
nie będę sie rozwodził nad tym, ale tak działają mikrofale.
ja na przykład jak podgrzewam w mikrofali dobrze opieczone kawałki kurczaka, np takie w sosie słodko-kwaśnym, to one też wybuchają:)