Do "Bob & Carol & Ted & Alice" się nie umywa, fabuła jest chwilami ledwo naszkicowana (wszyscy się rozchodzą, a nie bardzo wiadomo dlaczego), a dowcip dość wymuszony, ale warto porównać ten film np. z "Marjorie Morningstar", by się przekonać, jak bardzo przez te 20 lat zmieniło się podejście amerykańskiego kina (i...