To jest tak: Jakby odjąć od "hrabiego Monte Christo" "przygody barona Munchausena", dodać hrabiego Draculę odjąć "Misia" dodać hrabiego Kaczulę, i w sumie to się zgadza
Nie dość, że Filmweb zakwalifikował film jako komedię, to jeszcze jest od 16 lat. Nie wiem kto i co brał, ale to całkiem niezły kryminał i surrealistycznych nawiązań do Barry'ego Kenta nie ma :)