Film głupi jak but z lewej nogi,ale momentami śmieszny - taki kawałek lekkiej i łatwej rozrywki.Największym jego atutem jest świetnie dobrany duet Hathaway-Wilson.Szczególnie Hathaway mnie pozytywnie zaskoczyła,kobieta wymiata z tym niderlandzkim akcentem.Co do humoru,to jest troszkę nierówny - są sceny świetne,kiedy można się szczerze pośmiać,ale są też słabsze irytujące momenty.Podsumowując - film do klasyki gatunku raczej nie przejdzie,ale spokojnie można go zobaczyć przy piwku i orzeszkach.
Jesli chodzi o jakosc w tematyce podobnej, to jednak lepszy jest Wielki Podryw z Sigurney. To dopiero bylo smieszne, jak oszukiwaly bogatych matka z corka!
Jak dla mnie film ma całkiem niezłą fabułę, ale cała reszta jest strasznie średnia. Wilson dostała rolę jakiejś niezbyt rozgarniętej grubaski, która ma niby śmieszyć, ale wzbudza tylko uczucie żenady, a Hathaway jako dobra aktorka nijak się nie postarała i jej świetna gra twarzą gdzieś przepadła i dostajemy ułamek jej umiejętności. Dialogi chyba pisane na kolanie gdzieś w kiblu na przerwie pomiędzy kawą, a pączkiem bo kiepsko się tego wszystkiego słucha. Ogólnie oceniam film 5/10 bo coś się dzieje i fabuła brnie do przodu, ale jako komedia to wypada blado.