Kanadyjski reżyser, rozmiłowany w skinheadach, hustlerach oraz kontrkulturowych aktywistach, powraca na ekrany ze swym najlepszym dziełem - historią gejowskiego emo-zombie. Nastolatek Otto snuje się po współczesnym Berlinie, próbując poradzić sobie w trudnym świecie żywych. Zaskakujące połączenie estetyki gore, młodzieżowego melodramatu i filmowej burleski. Dla widzów o mocnych nerwach i koneserów kina wszelkich gatunków.
Nie wiem co jest nie tak z polskim widzem ,ze w przeciwienstwie do widza z granicy ma problem
z bardziej rozbudowana fabula niz w Za Szybcy Za Wsciekli . A jesli jest to kino offowe i nie daj
boze mocno artystyczne lub poetyckie, to juz kaplica. Polak sie pogubi ,wynudzi i bedzie
rozczarowany ,ze musial myslec...
Byłby naprawdę dobry, gdyby nie zbyt częste, długie i szczegółowe sceny ukazujące gejowski seks. Podczas seansu odniosłam wrażenie, że oglądam film z półki gej-porno, co zdecydowanie pogorszyło opinię o tym filmie...
Jeśli ktoś wie, skąd dorwać ten film lub inne filmy Bruce'a LaBruce'a (napisy pl wskazane), proszę mnie powiadomić: gg 209 32 74.