Tak wielki Alfred określał ten film. Specjalnie wybrał Cary Granta aby nie wyglądał zbyt poważnie dla takiej konwencji filmu. Tytuł nawiązuje do Hamleta - do szaleństwa, którego bohaterowi filmu brakuje. Bo niewinny facet, gładki i elegancko ubrany pracownik agencji reklamowej zostaje wplątany w przypadkiem w...

...samolotem to jedna z najbardziej znanych scen filmowych wszechczasów. Choćby dlatego film ten trzeba zobaczyć. Co poza tym? Fabuła raczej banalna - przypomina momentami filmy z Bondem, czasem wkradają się jakieś Kafkowsko-Orwellowskie klimaty związane z osaczeniem...Ot, stary, amerykański film - typowa galeria...

Trudno jednoznacznie ocenić film Hitchcocka, bo bez zwątpienia jest to jedna z najlepszych sensacji lat 50.-60. . Są w nim wszystkie elementy, które pojawiają się u Hitchcocka- fałszywa ofiara, famme fatalle, wątek miłosny, zaskakująca akcja i ciekawy finał. Niektóre sceny przeszły słusznie do klasyki gatunku. Choćby...

to on decyduje jak się potoczą losy bohaterów, dlatego też reżyser w tym przypadku zdecydował o tylu przychylnościach losu głównego bohatera - czego ja nie kupuję.

Miło się ogląda.. takie stare porządne kino, ale z drugiej strony jak na film AH jeden z gorszych.. jeśli nie najgorszych. Masa idiotyzmów i sztucznych sytuacji jak np samolot rozbijajacy się o cysternę, zresztą w tej samem scenie debilizm samego faktu że gość był jak na celowniku na pustkowiu to zamiast podjechać i go...

Po Polańskim ''Autorze Widmo",zdecydowanie drugie miejsce pod względem kina
szpiegowskiego,w obu filmach nie ma superbohaterów i supersku....ów co przez kwadrans po
bijatyce dawno powinni być martwi od uderzeń w podłogę schody etc. i ten sk...n najgorszy ginie od
ostatniego naboju etc. .Strzelanki są ale jest ich na...

Po Polańskim ''Autorze Widmo",zdecydowanie drugie miejsce pod względem kina
szpiegowskiego,w obu filmach nie ma superbohaterów i supersku....ów co przez kwadrans po
bijatyce dano powinni być martwi od uderzeń w podłogę schody etc. i ten sk...n najgorszy ginie od
ostatniego naboju etc. .Strzelanki są ale jest ich...

Na początku niektóre zachowania aktorów były nielogiczne. Facet gada stonowanym głosem do kobiety znajdującej się w ruszającej taksówce itd.
Scenę próby zabójstwa cechowały paskudne efekty. Było widać wyraźnie, że samochód nie zawisł na skale lecz na linach, ale to mogę przeboleć.
Ogólnie film miejscami wciąga. To...

poza tym to rozrywkowa komediowa bajeczka. Ani straszna ni smieszna.
Wodewilowy kryminalik ze sztucznymi drzewkami i figurkami. Staroć.

Po co ten samolot, przecież to kompletna głupota. Grant były wystawiony na pewny strzał, wystarczyło aby podjechał samochód, strzał w czoło, następnie do bagażnika etc. Alfred często robi takie naciągane sceny, ale z tą to już grubo przesadził.

żartobliwe kino familijne z elementami filmu kryminalnego. Przyjemne nawet.

Północ-północny zachód często jest stawiany tuż za podium Hitchcockowskich arcydzieł. A jednak to nie jest tytuł tej samej wielkości co Psychoza, Zawrót głowy czy Okno na podwórze. Jest raczej, nawet o klasę, od nich słabszy. Z całą pewnością nie jest też thrillerem tylko komedią. No cóż, film nie ma tej głębi i nie...

Że w czasach przesadzonej cenzury (Kodeks Haysa obowiązywał od lat 30tych do 60tych) facet balansował, kombinował, byle nie uprościć fabuły, zachować jej ciągłość a równocześnie dostosować się do kretyńskich zasad. I tak mamy tutaj zaskakująco śmiały erotyzm pomiędzy dwójką bohaterów w pociągu, jednak Eve mówi...

Nikt nie wymagał tworzenia niewiadomo jak dopracowanej fabuły ale w filmowym dorobku mistrza to krok do tyłu.