Kiedy ktoś mi mówi że ziemia jest płaska zadaje jedno kluczowe pytanie. I co w związku z tym? Zacznę płacić mniejsze podatki, zacznę bezkarnie zabijać ludzi, spędzi mi to sen z powiek? Nic z tych rzeczy, dalej będę żył, zarabiał, płacił rachunki, jeździł na urlop i radował się życiem by przebiegło spokojnie i nie wybuchła jakaś wojna. Dla mnie ziemia może być więc kwadratowa, trójkątna. Nie ma to kompletnie żadnego znaczenia