Film nawet fajny. Jak ktoś nie czytał książki. Jest 1000 razy lepsza od filmu! I KTO WOGÓLE WPADŁ NA POMYSŁ ZROBIENIA Z CLARISSY RENALDI UROCZEJ BABCI???? NO KTO?
Popieram w 100%.! Przecież Grandmierre była wrednym babsztylem, i to w niej było chyba najlepsze, przez to książka była jeszcze bardziej śmieszna. A tak?? Wyszło strasznie cukierkowo. Film ogólnie spox ale książka 1000 000 000 razy lepsza :)