Pan i władca: Na krańcu świata

Master and Commander: The Far Side of the World
2003
7,2 49 tys. ocen
7,2 10 1 48581
6,8 19 krytyków
Pan i władca: Na krańcu świata
powrót do forum filmu Pan i władca: Na krańcu świata

To znakomicie zrealizowany dramat dwóch postaw, Russell Crowe jako twardy kapitan stawiający przedewszystkim na obowiązek i Paul Bettamy jako lekarz stawiający na pierwszy mniejscu dobro załogi.
Co ważniejsze ? Jak daleko można się posunąc wykonując rozkazy ? Ilu ludzi poświęcić. To jest temat na czasie.
Peter Weir zrobił film o ludziach, których spotykamy i dziś. Zwłoki w marynarskich workach nieodparcie nasuwają smutne skojarzenia z każdą wojną. Ile takich takich worków tyle, że plastikowych pojawi się w Iraku ?
A jednak nie jest to film pacyfistyczny. To epos o ludzkiej odwadze honorze i odpowiedzialności. Za ludzi ale i za kraj.
Kiedy kapitan Aubrey mówi: "Ten okręt jest Anglią" to nie są to puste słowa lecz słowa człowieka, który jest panem i władcę a to, że na krańcu świata nie umniejsza wagi tych słów ani jego czynów.

To film z niezwykłej urody surowymi zdjęciami Russella Boyda i pięknej żeglarskiej muzyce, świetne łączący: film przygodowy, dramat moralny i nieunikający specyficznego żeglarskiego humoru.
Jak na morzu można rzec, jak w życiu !