Pan i władca: Na krańcu świata

Master and Commander: The Far Side of the World
2003
7,2 49 tys. ocen
7,2 10 1 48581
6,8 19 krytyków
Pan i władca: Na krańcu świata
powrót do forum filmu Pan i władca: Na krańcu świata

Zawiodłem się...

ocenił(a) film na 1

...bardzo na tym filmie liczyłem na coś w stylu Piratów z Karaibów a tu co? film trwający 133 minuty gdzie akcje mamy tylko w ostatnich 20 minutach a reszta? reszta to ściganie statku i interesowanie się nowymi gatunkami zwierząt(ptaszków i innych huji muji:))...dajcie spokój z tym filmem!....

ly_y

A ja nie! Zgadzam sie oczywiście, że "Piraci z Karaibów" są świetni - moim zdaniem to najlepszy film ubiegłego sezonu, a Johnny Depp powienien był otrzymać Oskara - jego sparrow jest fenomenalny. natomiast uważam, że nie wszystkie filmy powinny nam "spiracieć", bo wtedy byłoby naprawdę nudno! "pan i Władca..." urzekł mnie przede wszystkim zdjęciami, muzyką, grą aktorską. a Sciganie Francuzów przez HMS Surprise uważam za jedną z najciekawszych akcji w kinie!
p.S. Polecam Ci książki Patrick'a O'Brian'a - może wtedy obejrzysz film jeszcze raz i stwierdzisz, "a jednak to wszystko ma sens". pozdrowienia

ly_y

Eh... dlaczego wszyscy porównują tutaj świetny morski dramat raczej dla dorosłych (jakim jest "Pan i władca") z - również świetną - komedią-bajeczką raczej dla dzieci ("Piraci z Karaibów")... To tak jakby powiedzieć, że po tym, jak jadłeś galaretkę owocową, zawiodłeś się na smaku sera Roquefort - obie rzeczy do jedzenia, ale... Poza tym takie filmy zawsze lepiej smakują tym, którzy czują klimat morza...

ocenił(a) film na 10
Bruno

Zgadzam sie. pan i wladca bez porownania, chociaz nie znam klimatu morza, ani w/w sera. nie mniej jednak w piratach Johnny Depp w zasluguje na uklon.

ocenił(a) film na 9
ly_y

To są dwa różne filmy. Piraci z ... to raczej fajny filmik dla całej rodziny do obejrzenia w niedzielne popołudnie. Natomiast Pani i władca to całkiem inna kategoria. Zaciekawienie tym filmem wynika z jego realizmu. Osobiście sam troszkę pływam i dla mnie był to bardzo ciekawy obraz. Wygląd statku, życie na nim oraz wszystko co się wiąże z żeglugą - dla mnie bardzo ciekawie ujęte. Wszystko zależy od tego co trakujemy jako akcję. Osobiscie doceniłem realność filmu i jest to dla mnie film bardzo ciekawy.

ly_y

Jeżeli już musiałbym porównywać , to raczej do U96 w okresie wojen napoleońskich.

ocenił(a) film na 9
ly_y

Ja liczylem, ze to bedzie cos innego niz Piraci z Karaibow. I na szczescie mialem racje;). Bo Piraci to efekciarska bajeczka, co prawda z genialna rola Deppa, a Pan i Wladca to przepiekny film o charyzmatycznym wodzu, ktory zdobyl takie uwielbienie zalogi, ze ta ryzykuje dla niego zyciem. Zreszta w filmie od razu czuc mistrzowska atmosfere-wytwyrzona przez maga kina, Petera Weira. Klimast filmu jest doskonaly!

ocenił(a) film na 10
ly_y

Nie rozumiem zarzutów. "Piratów" lubię, ale podejrzewam, że bez Deppa moje odczucia byłyby inne. Jedna genialna rola, reszta filmu raczej przeciętna, fajna muzyka. Natomiast tutaj widziałam kino pełną gębą. Muzyka, morze, emocje...bardzo lubię filmy Weira. Maja niesamowity klimat. Ale to prawda, że trzeba "czuć" nieco specyficzne kino marynistyczne. Mój kumpel wyszedł z kina ze słowami "Mogłem patrzeć przez ten czas na panie w szatni. byłoby ciekawiej." De gustibus...