Może to i film dla dzieci (choć w opisie został określony jako familijny), ale tak, czy inaczej jako zdrowo "zakocony" człowiek oglądałem go z dużą
przyjemnością, z jaką już dawno żadnego filmu nie oglądałem :) No, ale to pewnie kwestia większego serducha to futrzatych istot, niż rozumu :)
BTW: Może ktoś wie, gdzie można odnaleść spis ról polskiego dubbingu tego filmu ? Ciekawi mnie zwłaszcza, kto wciela się w główną postać filmu :)
http://dubbingpedia.pl/wiki/Panna_Minoes_-_kocia_agentka
Dziecinny i trochę nielogiczny (dziwne, że facet tak chętnie pozwolił zamieszkać u siebie komuś, kto tak dziwnie zachowuje i bez problemu uwierzył w jej historię, poza tym nie wyjaśniło się, czemu zmieniła się w człowieka. Końcówka dość sztampowa i łatwa do przewidzenia.), ale fajnie się go oglądało, zwłaszcza, że towarzyszył mi kot na kolanach :)