Ciekawi mnie czy faktycznie część pracowników oddziałów patologii na świecie ma również takie same zaburzenia psychiczne jak bohaterowie tegoż filmu? Wydaje się na pierwszy rzut oka że ktoś "niepoprawnie psychicznie" może pracować w takim zawodzie jak ukazany w tym filmie. Ale czy bawi ich "rozpruwanie" ciał ludzkich? Na to pytanie muszą odpowiedzieć oni sami...
A sam film bardzo dobry. Szczerze mówiąc zaskoczył mnie na plus, mroczny, z nutką tajemniczości, ciekawe zakończenie, wydaje się psychopatyczny - i na pewno taki jest. Na plus również gra aktorska Milo Ventimiglii, choć miałem wrażenie że gość gra podobnie jak w Herosach. Zobaczymy co pokaże w kolejnych produkcjach z udziałem swojej osoby.
"A sam film bardzo dobry. Szczerze mówiąc zaskoczył mnie na plus, mroczny, z nutką tajemniczości, ciekawe zakończenie, wydaje się psychopatyczny - i na pewno taki jest. Na plus również gra aktorska Milo Ventimiglii..."
dokładnie, zgadzam sie... mnie też mile zaskoczył, wreszcie coś innego.
Moja ocena 8/10
A widziales film sekcji zwlok w rosji? Nie polecam ale daje do myslenia i odpowiedz na Twoje pytanie. Z czasem to sie staje rutyną jak sadze, nie wiem bo nigdy nie bylem i nie zamierzam byc na miejscu tych ludzi, poprostu wyrazam swoja opinie
Dobry film, ten mroczny klimat i ciągnący się wątek który nie przynudza. Mogłoby być lepsze zakończenie to ocenie podwyższyłbym
7/10
hmmm....
znając tylko tytuł, nie mając pojęcia o tym, o czym jest ten film, jaki to rodzaj itp... zdziwiłam się... początek bardzo szokujący... ścisnęło mnie w sercu... i pomyślałam trzeba obejrzec ten film... później następuje pytanie "..a co jeśli pracownicy takich wydziałów, nie mają szacunku do ciała zmarłego... baaa- co gorzej, co jeśli zabijają dla sprawdzenia siebie- < to akurat jest najmniej prawdopodobne> .."
w zasadzie jeśli by się tak bawili "nieboszczykami" to i tak pewnie się o tym nie dowiem, więc w zasadzie nie robi mi to róznicy. Nie będzie mnie to tak bolało, bo tego nie ujrzę na własne oczy... Lecz gdy się człowiek intensywniej zastanawi, to może przerazić peerspektywa, że może to dotknąć mojego ciała... lub ciała bliskiej mi osoby...
tak to jest: po smierci jesteśmy juz tylko marionetkami. można z nami zrobić wszelaki najbardziej nieprawdopodobne rzeczy... a najgorsze jest to, że nie mamy na to wpływu...