Film miał swoje minusy nie powiem, jak zresztą każdy horror ale żeby dać mu ocene 1 gdzie są dużo gorsze filmy to trzeba byc amebą intelektualną. Obejrzyj sobie: Cmentarne wrota (2006) albo Napluję Na Twego Trupa i Naszczam Na Twój Grób (2001) ito zobaczysz o czym mówie

Widzę właśnie, że spacje masz między uszami, osoba która ogląda pamiętniki z wakacji i jeszcze ocenia coś takiego na 5, ma poziom IQ niższy od moich przepoconych skarpetek. Kończę, bo dyskusja z takim troglodytą nie ma sensu.

Dam ci dobrą rade:
Trzeba sie czesciej myc i zmieniać skarpetki to nie będa ci się pocic.

Normalnie, klikasz na przykład 7 i już masz wyżej oceniony :P Jak chcesz zobaczyć prawdziwe dno to polecam film z 2008 roku o tytule Męka.

Wychodzisz z błędnego przekonania, że film ma za zadanie naśladować rzeczywistość, wobec tego nierealistyczna gra czy nierealistyczne sytuacje Cię zniechęcają.

Gdyby się jednak skupić na realizmie, to Makbet nie spotka żadnej wiedźmy, bracia Grimm powinni się schować (pełno u nich bohaterów postępujących nieracjonalnie i przedmiotów działających nierealistycznie).

Filmy katastroficzne, o potworach, zombie i zagładzie planety odtwarzają te same ludzkie lęki, co dawne legendy i baśni, dlatego moje porównanie jest adekwatne. Absurdem natomiast jest próba oglądania mitu/baśni o potworach jak rzeczywistości. :)

Pornosie nie pornusie jak coś.

a nie wiesz może kto grał tego drugiego aligatora? Nie tylko, że zgrabne zwierzę, to i utalentowane - nie pożera bohaterów - ściśle trzyma się scenariusza. Chętnie oglądnąłbym jeszcze jakiś film z nim w roli głównej.

To "DNO" Quentin Tarantino wybrał jako jeden ze swoich trzech ulubionych filmów 2019 roku. Tak tylko piszę, każdy lubi to, co lubi.

Zgadzam się, nie lubię, aż tak żenującego kina(ale kto co woli, bez hejtu).