Zgadzam się, to świetny film psychologiczny. Taki niewinny, niepozorny, a bardzo prowokuje do przemyśleń, zgłębienia tematu. Jeśli ktoś spodziewa się thrillera, to raczej się zawiedzie, jednakże sądzę, że Peacock jest tak magnetyczny, że się obroni. Dobrze, że rośnie zainteresowanie tym filmem. Fenomenalna kreacja Cilliana Murphy'ego, tak odległa od jego wcześniejszych ról. Mam wrażenie, że przekroczył jakąś swoją barierę-pozwolił się zbliżyć do postaci. Cillian tworzy bogate emocjonalnie i bardzo inteligentne role i John/Emma to kolejna z nich. John jest dla mnie bardzo poruszający, słaby i zraniony, a Emma to jakby ukradziona osobowość jego matki. Jest tak kobieca, pewna siebie, że ani razu nie użyłam wobec niej słowa "on"(świadczy to chyba o tym, że Mr. Murphy doskonale widzi różnicę między osobą przekonaną o swojej kobiecości, a pragnącą przekonać innych->Kicia). Dwie dusze w jednym ciele. Gorąco polecam i wybaczcie, że tak się rozpisałam ;)

"Emma to jakby ukradziona osobowość jego matki" Emma była raczej wcieleniem idealnej matki, takiej jakiej John pragnął a jakiej nie miał Jego matka była sadystką, a Emma wcieleniem łagodności i troskliwości Przynajmniej początkowo Potem pokazała drapieżne oblicze Film interesujący a Cillian ponownie pokazał, że jest wybitnym aktorem

Wcieleniem idealnej matki raczej nie była. To tylko pozory, udawała troskliwą, by zdobyć zaufanie Maggie i "zagarnąć" jej synka. Tak mi się wydaje. Przecież w końcowej scenie opamiętuje się i każe Maggie wyjechać, by dziecku nie stała się krzywda, by nie spotkało go to samo, co Johna.

Dlaczego uważasz, że oczekujący po tym filmie thrillera zawiodą sie? Wg mnie film był na tyle niepokojący, że idealnie wpisuje sie w ten gatunek. Cillian Murphy genialny, a sam film zaskoczyl mnie tym, ze to nie tylko dramat psychologiczny, ale wlasnie rowniez i thriller.

Zgaddzam się. film cudowny intrygujcy, śwletny.polecam wszystkim którzy lubią inteligętnę kino.

Sorki za literówki. Pisałem po pijaku;)

inteligentny, za błędy też wypadałoby przeprosić, film dobry, jednak na kolana nie rzuca:P

W tym przypadku na jedno wychodzi. Błąd czy literówka, co za różnica? Mnie film powalił:)

Owszem temat ciekawy, film jest dobrze zagrany, ale.... mnie znudził. Muzyka usypia, dramaturgia zresztą też. 5/10