PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=746820}

Pięćdziesiąt twarzy Blacka

Fifty Shades of Black
3,8 24 583
oceny
3,8 10 1 24583
1,7 3
oceny krytyków
Pięćdziesiąt twarzy Blacka
powrót do forum filmu Pięćdziesiąt twarzy Blacka

Wrzućcie na luz..

ocenił(a) film na 6

Film ma niskie oceny chyba przez ludzi, którzy udają ludzi na poziomie. Kurde, ja tam uśmiałam się na filmie i nie uważam się za jakiegoś 'ćwierćmózga' - jak to ktoś napisał. Dla mnie zdecydowanie lepszy od oryginału! :)

użytkownik usunięty
xSka_zax

Masz trochę racji, bo film ma parę niezłych momentów, ale moim zdaniem większość dowcipów jest skrajnie nieśmieszna. Ale żart z układaniem Jengi był naprawdę pomysłowy, przyznaję. ;))) A scena, w której partnerka Blacka musiała słuchać, jak jej "pan" czytał pierwowzór... perełka! xD

xSka_zax

Najpierw obejrzałem Blacka, dopiero później Greya, o ile na pierwszym "jedynie" się uśmiałem, to przy drugim wręcz płakałem ze śmiechu, kojarząc sceny z parodią, szczególnie ostatnie pasowanie :) I z ludźmi jest coś nie tak, wiadomo, jakie filmy kręcą bracia Wayans, a oni oczekują jakiś cudów kinomatografii, to tak samo, jak iść do budy z kebsem i mieć pretensje, że wykwintnego obiadu tam nie zjemy :)

xSka_zax

Z sali w ciągu pół godziny wyszły wszystkie osoby, część z nich otrzymała zwrot pieniędzy za bilet...
Film ukazuje jak można brodzić w bagnie.
Myślę, że ludzie powinni rozwijać się a nie uwsteczniać.
Ze względów służbowych przyszło mi być na projekcji.
Kiedy drugi raz czułam zażenowanie tym co dzieje się na ekranie, opuściłam salę.
Uważam, że wszystko dla ludzi, jednak wydawanie pieniędzy na kręcenie takich filmów.. Szkoda.

xSka_zax

Haha poebany film... Ogladalem z dziewczyna ale wyłączyłem na jej życzenie. Sam moze bym dotrwał do końca. Żarty momentami byly bardzo nie smaczne, jako parodia słabo wypadła.

ocenił(a) film na 1
xSka_zax

"nie uważam się za jakiegoś 'ćwierćmózga' " Grunt to dobre zdanie o sobie :)

ocenił(a) film na 1
xSka_zax

Widać jakimi głupotami masz zasyfioną głowę. Jeżeli to się tobie podobało to nie chciałbym się z tobą nigdy na żadnym seanse spotkać. Tylko psychole i ludzie którzy mają "braki" mogą takie gówno obejrzeć.

ocenił(a) film na 6
xSka_zax

Zgadzam się. Też się uśmiałam i to wiele razy. Wydaje mi się, że raczej to kwestia poczucia humoru. Śmieszą nas rzeczy, które są tak absurdalne, że nie można wziąć tego na poważnie. W ogóle nie rozumiem tego jak można oceniać poziom intelektualny człowieka na podstawie jego poczucia humoru. Nie mam problemu z przyznaniem, że żarty były niesmaczne i durne, ale właśnie o tą głupotę chodzi. Żeby śmiać się z czegoś co jest bardzo głupie i tak prymitywne, że nie można się o to obrazić. W przypadku 50 twarzy Greya np. czy w przypadku 365 dni czułam tak ogromne zazenowanie, że mnie te filmy nie śmieszyły, te pierwsze emocje były silniejsze. Podczas seansu tego drugiego bylam do tego stopnia zniesmaczona, że zbierało mnie na wymioty. Myślę, że właśnie dlatego, że te filmy były robione na poważnie nie było mi do śmiechu. Inni się śmiali, ja uważam to za tragiczne, że się komuś to podoba. No cóż.

ocenił(a) film na 6
xSka_zax

Film jest tak glupi ze nawet inteligentny. W sensie ze nad niektorymi dowcipami scenarzysci musieli troche powysilac swoje lebki. Na pewno polke wyzej niz te nasze kaberety.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones