Jakie nic więcej!? Moja droga! Toż to najlepszy film jaki widziałam! Świetnie zagrany, świetnie zaplanowany, mniej obrzydliwy niż "Skrzynia..." i przezabawny. Pełen zarówno otwartych żartów, jak i drobnych smaczków humorystycznych. No i zapierające dech w piersiach ujęcia (zwłaszcza te na Johnny'ego ;P). Zaczyna się w prawdzie tak, że wydaje się, że nic już w tej części nie będzie śmieszne, ale jest! Po prostu wachlaż wrażeń i odczuć. Uwielbiam scenę wali Jacka i Jonesa na reji :)

Moim zdaniem zdecydowanie najgorsza część... Ustępuje wszystkim poprzednim częściom, prócz muzyki Hans'a Zimmer'a i kreacjom Depp'a i Rush'a.

Depp urodził sie po to żeby odegrać tą role.Świetny film,podobnie jak dwie poprzednie części,naprawde jest w nim wszystko.Często można sie pośmiać ale nic nie przebije ich pierwszej kłótni na statku('what are you doing').10/10
Take what you can and give nothing back...

moim zdaniem nie najlepsza, ale lepsza od 2, nie wiem jak to jest mozliwe, ze Orlando i Keira biora tyle kasy za film i nawet porzadnie milosci (chodzi o samo uczucie, zeby nie bylo) nie umieja zagrac, Bloom to tatalne drewno do kwadratu, Keire jakos jeszcze moge zniesc chociaz tez poza ladna buzia to niewiele ma do zaoferowania

"poza ladna buzia to niewiele ma do zaoferowania"

a chodzi o cialo, czy warsztat aktorski? ;P

tak o cialo ;P, o jego gre oczywiscie lub raczej jej brak