no w trzeciej to było jak jego sobowtór jadł fistaszka a ten prawdziwy jack go zastrzelił. To było w luku Jonesa:-) Na statku znajdującym się na pustyni

Też miał swoje wejście xD Chyba nikt nie zapomni tego nosa 'niuchającego' ekran ;)

dzięki:) zapomniałem

mi sie najbardziej podobało wejście Jacka w drugiej części jak zastrzelił tego kruka czy cokolwiek innego :P taka fajna muzyka wtedy jeszcze leciała :D

We wszystkich częściach Jack miał genialne wejścia, ale chyba najlepsze w 2 albo w 3 nie umiem w tej chwili wybrac

Ja wolę wejście w pierwszej... Niby na maszcie żaglowca, a tu łódeczka... :D

JAck Miał wejście w trzeciej części nawet dwa ale ja uznaje to drugie w którym JAck toi na maszcie perły która popyla na piasku

wg mnie najlepsze wejscie było wpierwszej częci. super na tej łodeczce;p

Jedynka-bez dwóch zdań-jedna z moich ulubionych scen z "Klątwy [..]". Ale scena z "klonami" z "3" jest świetna;]