Kluczowe punkty z produkcji "Siedem" pokrywają się, począwszy od idealisty, który w brutalny sposób chce przekazać społeczeństwu swoją koncepcję moralności po kluczowe, ostatnie zabójstwo, które jest wręcz kalką z filmu "Siedem".
Główne bohaterki - denerwujące, cały film snują się i bełkoczą, wyglądają jakby były w trakcie odwyku. W pewnym momencie myślałam, że będę musiała włączyć sobie napisy...