Jestem zaskoczony że ten film Spielberga ma aż 7.8/10 na imdb, sporo grywałem w mmo wiec to powinna byc dla mnie gratka ale nie była, to znaczy może była przez pierwsze 1/3 filmu jak skupili sie na przedstawieniu gry, potem to przeszło w typowe kino familijne dla 10 latków lecące do południa w niedziele na Polsacie - grupka nastolatków walczy z wielkim złym "chce przejąć władze nad światem" szefem korporacji, i jeszcze z tą muzyką rodem z Kevina sprawiło że przewijałem pod koniec, szkoda bo fajnie sie zapowiadał :P Film byłby świetny gdyby w 99% dział sie w VR, bo cały ten wątek w "realu" to była dziecinada do potęgi