Nikt oglądając tego nie miał wrażenia, że Spielberg został zainspirowany do koncepcji świata-gry polską Salą Samobójców?:)........................ a tak serio to nie.
A mówiąc serio - ja na początku filmu (oglądałem z dubbem) cały czas miałem wrażenie, że oglądam Salę Samobójców. Druga sprawa - znalem już wcześniej filmy oparte na podobnej koncepcji - gra, jako ucieczka od realnego świata - więc Player One oglądałem z poczuciem "gdzieś już ten motyw widziałem".