Rozumiem, że ten film nie jest filmem typowym, jednak ja się pytam, czemu go nie mogę obejrzeć normalnie?! Wyświetlony był 3 razy i to tylko w ******** Warszawie, do której jest za daleko by jechać i obejrzeć tylko jeden film.
Widzisz, nie mam nic do samych festiwali, jednak mogliby owe festiwale urządzać nie tylko w ...Warszawie, albo po emisji w Warszawie udostępnić je bardziej stacjonarnym, mniejszym festiwalom. I nie wyciągaj dziwnych wniosków, do których nie masz żadnego argumentu, bo jak masz takie bzdury pisać, to lepiej w ogóle nic nie pisz.
Mówiąc obejrzeć normalnie, nie chodziło mi o zwykłe kino, które jest w każdym mieście, ale o to, że nawet jako osoba propagująca sztukę, w tym kinematografię chciałbym jednak mieć do niej większy dostęp.