Co mogło połączyć dwójkę tak różnych ludzi? Zamknięty w sobie Fred (Ewan McGregor) pracuje dla rządowego departamentu ds. Rybołówstwa i nie może odnaleźć życiowej drogi tkwiąc w nieudanym małżeństwie. Piękna i odnosząca sukcesy Harriet (Emily Blunt) jest energiczną managerką w wielkiej korporacji. Poznają się za sprawą pewnego szalonego
przypowiastka filozoficzna na temat potrzeby wiary w sens tego, co się robi. Zwłaszcza jeśli robi się coś (pozornie, jak się okaże) irracjonalnego.
Do pełni szczęścia brakowało mi jedynie ciut większej dozy bajkowości w końcówce filmu. Albowiem tutaj, niestety, przyszłe szczęście dwojga zbudowane będzie na gruzach...