Połów szczęścia w Jemenie

Salmon Fishing in the Yemen
2011
6,4 24 tys. ocen
6,4 10 1 24143
5,7 11 krytyków
Połów szczęścia w Jemenie
powrót do forum filmu Połów szczęścia w Jemenie

Daję 7

ocenił(a) film na 7

Świetny spokojny film na weekend. Dobre dialogi, fajne zdjęcia i ogólnie ciekawy pomysł jak
na kino Brytyjskie. Ciekawi mnie jednak całkiem inna rzecz...Kto do "k...wy nędzy" wymyśla
polskie tytuły do filmów????Nie dość że świat się śmieje z naszych lektorów do filmów, to
jeszcze przekręcone tytuły!!!
A co do tematu napisów - film można jeszcze zobaczyć w kinie w Krapkowicach, woj.opolskie
jutro godz. 18.00 Zapraszam bo warto ;-)

ocenił(a) film na 7
operatortokarki

Polskie tytuły wymyśla wydawca, czy jak to tam się w kinematografii nazywa. Wymyśla tak, aby jak najwięcej ludzi na film ściągnąć. Oryginalny tytuł jest dość nieciekawy pod takim aspektem - kto przyjdzie do kina na film o łowieniu ryb? Natomiast "połów szczęścia" to co innego, od razu się domyślamy, że w grę może wchodzić romans. Świetny sposób aby ściągnąć pary na film, a do kina chodzi przecież bardzo dużo par ;). Też nie przepadam za takimi zmianami tytułów, ale w tym wypadku chyba jeszcze jest do przyjęcia.
A film w porządku, o ile się zbyt dużo nie oczekuje. Przewidywalny, aż do rozpuku. Ale przyjemny do weekendowego relaksu ;)

ocenił(a) film na 6
operatortokarki

A kto, do k...wy nędzy powiedział Ci, że tytuły mają być tłumaczone dosłownie?! "Highlandera" też byś przetłumaczył na "Góral"? Już widzę te kolejki przed kinami!

ocenił(a) film na 7
FILioza

Kolego nie rozumiem twojego oburzenia???Po co się tak unosić gdy zadałem proste pytanie - otrzymałem też prostą odpowiedz. Oczywiście nie przetłumaczyłbym tytułu Highlender dosłownie, bez sensu by to brzmiało, chodź nie głupio.
Przykład przetłumaczenia "połowu szczęścia ..." jest dla mnie bez sensowny, ponieważ już od tytułu wiadomo że film ten zakończy się szczęśliwie...więc po co oglądać film, gdy już z założenia wiadomo że musi skończyć się happy endem. Ot co mnie boli w tym tłumaczeniu. Pozdrawiam:-)
P.S. Tak na marginesie kolejne ciekawe tłumaczenie "A Few Best Men" ="Kochanie, poznaj moich kumpli" ;-) http://www.filmweb.pl/film/Kochanie%2C+poznaj+moich+kumpli-2011-571914

ocenił(a) film na 6
operatortokarki

Ja się nie oburzam. Użyłem tylko takiego samego zwrotu, jak Ty. Dlaczego zatem jeden tytuł byś tłumaczył, a drugi nie? Co by wpływało na Twoją decyzję, że akurat ten tytuł przetłumaczysz dosłownie, a inny nie? Nie mogę się zgodzić, że tytuł "Połów szczęścia..." zdradza zakończenie. Skończy się szczęśliwie dla kogo? Bo raczej nie dla tego żołnierza, co przeżył. A tak swoją drogą, już od początku filmu można się domyślić szczęśliwego zakończenia, nawet gdyby film miał tytuł (tak, jak pewnie byś chciał) "Połów łososia w Jemenie" (też mógłbym powiedzieć, że wtedy tytuł zdradza, że jednak w tym Jemenie będą łowić łososia). Równie dobrze można by się doczepić do polskiego tłumaczenia "Paranssus, człowiek który oszukał diabła" - tu mamy dopieto spoiler! Już wiemy, że go oszukał! "A Few Best Men"... a jakie tłumaczenie byś zaproponował? "Kilku najlepszych"? Przyznaję, że czasem tłumaczenia są nietrafione, ale w wielu przypadkach konieczne.

FILioza

@FILioza nie przejmuj się takimi ludźmi, którzy narzekają na tytuły. Ludzie uczą się w szkołach angielskiego, a nie rozumieją najważniejszej rzeczy, że niektóre tytuły nie tłumaczy się dosłownie, a przykładowych takich filmów jest mnóstwo. Poza tym kolega, który zasuwa tokarką oburzył się, że mu w tytule popsuli zakończenie. Haha. Kolego od tokarki. Film gatunkowo, zalicza się do romansu i komedii (na pewno nie do dramatu, jak to jest na filmwebie), a takie filmy ZAWSZE kończą się szczęśliwie. Te które kończą się mało zabawnie to melodramaty. Także Twoje oburzenie w tym względzie jest niedorzeczne, jak i cały Twój wpis.