Połów szczęścia w Jemenie

Salmon Fishing in the Yemen
2011
6,4 24 tys. ocen
6,4 10 1 24143
5,7 11 krytyków
Połów szczęścia w Jemenie
powrót do forum filmu Połów szczęścia w Jemenie

duży budżet, kilka fajnych pomysłów , fajni aktorzy nie dźwigają tego filmu. bo momentami
dość sprawna produkcja przeradza się w zupełną amatorkę. jakby scenarzystę i reżysera
zastępowali lokalni pasterze. no i szejk, który jest tak mądry, że gdy przemawia, towarzyszy
mu delikatna niebiańska muzyka......
irytujące.

jakubdusza

amatoreszczyzna? właśnie dopracowany, ze świetnym rymtem i klimatem i cudownie zabawnymi i ciętymi dialogami
ciepły i mądry film. który pani Bluntr jeszcze ulepsza swoim wdziękiem

ocenił(a) film na 3
jakubdusza

Byłem na tym filmie dzisiaj bo mnie namówiła dziewczyna. Po części mi też film wydał się godnym uwagi, a strasznie mnie zmęczył, zwłaszcza pierwsze 2/3 filmu strasznie mnie znudziło. Było kilka ciekawych widoków i jakiś przekaz, ale ogólnie film mnie rozczarował myślałem, że będzie lepszy. Daję naciągane 4/10.

ocenił(a) film na 3
jakubdusza

poszukiwanie poprawnie politycznego tematu mającgo zespolić w radosnym pochodzie wyspiarzy i bliskowschodnich sąsiadów ze szczyptą angielskiego humoru przypomina raczej wyrób czekoladopodobny, w szoku jestem słysząc, że Hallstrom stawia ten film obok swojej przepieknej Czekolady. ten film to ciepłe lody ze sklepu społem. Jedynym pozytywnym akcentem jest przerysowana postać (rewelacyjnie) zagrana przez Kristin Scott Thomas. Przed opuszczeniem widowni trzymała mnie ciekawość czy Emily Blunt pokarze się na golasa w finałowej scenie pływając wśród łososi przy akompaniamenie tubylczych śpiewów i radosnych wystrzałów z kałasznikowów.

użytkownik usunięty
jakubdusza

różne rzeczy widziałam, ale moment, kiedy Fred uratował życie szejka za pomocą wędki...

ocenił(a) film na 7
jakubdusza

Nieszczęściem jest też to, że powieść została zekranizowana w niewłaściwym czasie. Mało kto wie, że jeszcze w zeszłym roku w Jemenie były krwawe zamieszki między rządem a opozycjonistami (skala porównywalna z Syrią). Rebelianci zostali ukazani jako zwykli zbójnicy, tymczasem w tym kraju od lat dokonują licznych aktów terroru.
Dla mnie film był niezły, ale umiejscowienie tam komedii romantycznej może wydawać się dla wielu niesmaczne. To tak jakby nakręcono zwariowaną komedię w stylu Kac Vegas, której akcja dzieje się na placu Tian'anmen...