Jak ogladam takie filmy to normalnie szału dostaje...Dlaczego ten biedny dzieciak musiał sie
meczyc z ta obłąkana baba ? Nie wiem czemu nie mieszkał z rodzicami ,przecierz nie wygladali
na jakas patologie która nie potrafi zadbac o dziecko.Ta baba to była dopiero nienormalna ,
zatłukłbym ja tłuczkiem do miesa ;P Meczyła go strasznie . Moze i dbała o niego i w ogole no ale
bez przesady ....to co ona mu robiła to sie w pale nie miesci ! Nawet raz w roku nie pozwolila mu
sie z mama zobaczyc.Nie była zadna pijaczka do cholery ! Co za głupie stare babsko !
aaaaaaaa Ten dziad tez normalny nie był ! Terroryzowali psychicznie biednego chłopaka.
Chory film.Może Polska to nie idealny kraj ,ale ciesze sie ,ze nie mieszkam w Rosji :)
zgadzam się. Trudno mi zrozumieć jak tak chora psychicznie kobieta była w stanie wychować tak wspaniała i ciepła kobietę jak matka chłopca. Tak samo trudno mi zrozumieć dlaczego matka siłą nie odebrała dziecka i nie pozwala chorej psychicznie kobiety do sądu. Na pewno by wygrała
[spoiler]
Bierność matki chłopca nie jest taka zdumiewająca, gdy weźmie się pod uwagę, że spędziła ze swoją chorą rodzicielką całe dzieciństwo, ulegając jej i ucząc się postępowania z ludźmi. Pod koniec filmu zdradza nawet podobne, szorstkie i lekceważące, usposobienie do syna (szarpiąc jego rękę bez jakiegoś poważnego powodu,, nie utrzymując kontaktu wzrokowego w rozmowie). Myślę też, że gdyby było o sądach i szczęśliwym odzyskaniu dziecka to film nie pokazałby w tak dobitny i pełny sposób fenomenu matki. Człowiek się z nią nie zgadza, czuje opór w środku, a jednak ulega jej perswazjom. W pewnym momencie jednak wybucha, sprzeciwia się. Sprzeciw rani albo i zabija matkę - przynajmniej tak to się zdaje wyglądać w umyśle dziecka, które żyje potem z głębokim żalem do siebie, wyrzucając sobie nieposłuszność. Tego typu mechanizm psychologiczny wydaje się w filmie zaznaczony - został mi w pamięci wyraz twarzy córki na pogrzebie i jej rzucenie się na trumnę.
(kiedy z kolei "wspaniała i ciepła", że pozwolę sobie przytoczyć, kobieta słucha o skrytkach z pieniędzmi jej wzrok i powolny ruch przypominają pewne zachowania chowanej właśnie nieboszczki...)
To ta "wspaniała kobieta" co porzuciła małego syna, którym zaopiekowała się babka, a jedynym jej wysiłkiem było pojawienie się raz w roku na urodzinach dziecka?