Widziałem na WMFF. Coś wspaniałego, aż brak mi słów. Perfekcyjne zdjęcia, mnogość alegorii i symboliki, która nie przytłacza widza ale raczej inspiruje do poszukiwań. Wydaje się, że każda rzecz, czynność i najdrobniejszy gest w tym filmie jest bardzo dobrze przemyślany, niezwykle istotny, wciągający i porywający.
Tylko ta smutna prawda o mezczyznach... ;)
Ale zgadzam sie, ze film jest bardzo dobrze zrealizowany i z pewnoscia jest jednym z nielicznych filmow ostatnich kilku lat, ktore z czystym sumieniem moge zaliczyc do wartosciowych.
Właśnie jestem świeżo po seansie. Zachwycający film, cudowny klimat, fenomenalne po prostu zdjęcia i oszczędna narracja. Ode mnie 9/10 A że faceci to świnie wiadomo nie od dziś ;)
"Tylko ta smutna prawda o mezczyznach... ;)" , "A że faceci to świnie wiadomo nie od dziś ;)"... Szowinizm,feminizm bla bla bla... Idealnie dla mnie podsumował to pewien chłopiec w filmie "Gliniarz w przedszkolu" - "Dziewczynki mają pochwy ,a chłopcy penisy !" Jak się głębiej zastanowić to te zdanie wyjaśnia wszystko ;-)