Podstępny Ripley

Nie chodzi nawet o samego aktora, bo wcale nie był taki zły, ale o klimat filmu. Bardziej przypominał lekki, łatwy i przyjemny film dla młodzieży niż opowieść o niebezpiecznym socjopacie.

Naprawdę srogi zawód. Nie polecam.

Dosyć ciekawa i wciągająca czarna komedia. Może początek rozczarowuje, ale po 30 minutach akcja nabiera tempa i dochodzi do wielu punktów zwrotnych, które napędzają jeszcze bardziej atmosferę z dużą dozą czarnego humoru. Warto obejrzeć, jeśli ktoś lubi "Płytki grób".

po prawej stronie powiązany film to m.in. 'Utalentowany Pan Ripley' i jeszcze jakaś część z tym nazwiskiem... jak te filmy są ze sobą powiązane? (np. trzy tomy książki z tym samym bohaterem czy coś... ?) widziałam 'Utalentowanego ...', "Podstępnego.." jeszcze nie, ale jestem ciekawa

relacje rodzinne widać nie były najmocniejsze...:)

film naprawdę fajny, typowy angielski "humor" - no właśnie "humor", bo nijak do thrillera mi to nie pasuje - dla mnie to typowa czarna komedia, w których Anglicy są najlepsi.